POV. KACPER
Został mi jeszcze jeden prezent a mianowicie pierścionek. Postanowiłem że dam jej go dzisiaj ale w nietypowy sposób. Julka jeszcze spała więc wstałem ubrałem się i poszłem do kuchni zrobić jej śniadanie. Zrobiłem jej kanapki i jej ulubioną herbatę i poszłem na górę. Kiedy weszłem Jula już nie spała.
K- Dzień dobry księżniczko, jak się spało?
J- Wspaniale, a tobie?
K- Mi też.
J- Ciekawe jak poszło randewu Lexy i Dubiela?
K- No chodź zapytamy.
J- Ale ja jestem mego głodna...
K- O Boże, to jedz i pójdziemy później.
J- No.
K- Kocham cię...
Wyszeptałem jej do ucha a one się uśmiechnęła i mnie pocałowała.
J- Ja ciebie też...POV. LEXY
This night spędziłam w pokoju Marcina. Oh Gosh jestem taka happy jak małe dziecko które dostanie new zabawkę. Marcin jeszcze śpi więc go obudzę.
L- Marcinku, wake up.
M- Sooo? Jeszcze 5 min.
L- Marcina... Honey... Wake up... I want McDonald..
M- Ale tak na śniadanie??
L- Noo.
M- Dobra to się ubieraj i za 10 min na dole przy aucie...
L- Love you.. Zaraz będę.POV. STUU
Siedziałem w kuchni i nagle schodzi Dubiel rozpromieniony.
S- Siema, co tam?
M- Jadę z Lexy do maka.
S- A wy coś ten..?
M- No wczoraj byliśmy na randce.
S- And...
M- No i jesteśmy razem.
S- Oh wow! Congratulations Marcin.
M- No dzięki dzięki.
L- Marcin I'm ready!!
M- Dobra lecę!
S- Eluwina!
CZYTASZ
J&K❤L&M
FanfictionTa książka opowiada o miłości Kacpra i Julki oraz Lexy i Marcina. Miłego czytania ❤💛