Kochani, miło mi obwieścić, ze 10 marca br. pojawi się druga cześć ,,(not) Ideal Angel" pt.: ,,at the end of hell".
Z okazji dzisiejszego dnia zakochanych pragnę wam życzyć dużo miłości, spotkania na swojej drodze właściwej osoby(jeśli jej się nie ma), jak najtrwalszej więzi z przyszłym lub obecnym partnerem/partnerka
Jak rowniez sama chce dac wam prezent. Poniżej znajduje się fragment I rozdziału ,,at the end of hell":
,,Kolejny raz się nie udało.
- Sophie, to bez sensu - mówię, kiedy slysze głos siostry w słuchawce. - Pogódźmy się z tym, że to nigdy się nie uda - wsiadam do auta, a telefon błyskawicznie przełącza się na tryb głośnomówiący.
- To już drugi raz w tym miesiącu. Co tym razem nie wyszło? - pyta wzdychając. W tym czasie ja włączyłem zapłon i wyjechałem z parkingu.
- Nie każdy musi mieć drugą połówkę, zrozum. Znowu wydałem się niezbyt interesujący. - wrzuciłem kolejny bieg.
- Ehh.. Shakes, to już 3 lata. Musisz w koncu otworzyc się na ludzi, ona by tego chciała - zacisnąłem mocniej palce na kierownicy.
- Nie wracajmy do tego - wychrypialem. Wjechałem do garażu. W rogu stały części ze starego wraku.
- Jak chcesz. Widzimy się jutro - odłożyła słuchawkę.
Wyszedłem z samochodu i skierowałem się na górne piętra. Odwiesiłem czarną, skórzaną kurtkę do garderoby. Następnie udałem się do kuchni. Otworzyłem lodówkę i wyjąłem butelkę piwa. Wyszedłem na taras i usiadłem na bujanym fotelu. Wyciągnąłem z kieszeni paczke papierosów. Odpaliłem jednego i włożyłem sobie do ust."
Hope you enjoy it, guys:*
CZYTASZ
(not) Ideal Angel ||
Fanfic,,Wredna zdzira'', ,,Rozpieszczona lalunia" to jedne z najlżejszych przezwisk jakimi została obdarzona Tara przez swoich rodziców i rówieśników jako małe dziecko. Zawsze poniżana. Ta najgorsza, mimo że miała bogatych rodziców. To właśnie przez nich...
