Julka & Kacper Czy to miłość?❤💕 [Zakończona]

Rozdział 9

Pov. Julka

Od mojego snu nie mogę przestać myśleć o tej zdradzie tak wiem to troche głupie ale co jak on naprawde to zrobi mój były też mnie zdradził i nie chciałam tego przeżyć jeszcze raz nie wiem chyba muszę z kimś porozmawiać o boże zapomiałabym o Lexy mojej psiapsiółce dawno już nie rozmawiałyśmy..
K:gdzie idziesz kochanie
J:śpij zaraz przyjde
Gdy weszłam do pokoju Lexy była wtulona w marcina nie mogłam się oprzeć i zrobiłam im zdjęcie jak oni razem słodko wyglądali ale przypadkowo włączyłam Flash i obudziłam ich
J:Przepraszam ale chce z Tobą pogadać Lexy Marcin wypad
M:no chyba nie ja śpie
L:Marcin plis
M:zrobię to dla ciebie Lexy
Spojrzałam na Marcina groźnym wzrokiem a on wszedł
L:co tam Dżulia? Coś się stało?
J:Lexy nie mów nikomu ale ostatnio
Miałam dziwny sen że Kacper mnie zdradził i teraz cały czas o tym myśle i nie moge spojrzeć mu w oczy
L:a rozmawiałaś z nim o tym
J:Tak
L:pamiętaj to tylko sen on nigdy by Cię nie zdradził on ciebie kocha
J:dzięki Lexy ale teraz dość o mnie powiedz szczerze jesteś z Marcinem??
L:może
J:no powiedz!!
L:takk
L&J:aaaaa
J:Jezu jak super czemu nic nie mówiłaś jak się ciesze
L:nie było okazji bo ja cały czas spędzam z Marcinem a ty z Kacprem
J:Mam pomysł
L:jaki
J:pójdziemy dziś do klubu tylko ty i ja
L:super pomysł
J:widziałam ostatnio taki fajny klub "pod gwiazdami"
L:Oki a o której jest otwarty?
J:nie wiem chyba od 20:00 do 5:00
L:to o 19:30 pod domem
J:pa
L:pa
Gdy wróciłam do Kacpra on przyglądał Facebooka podeszłam do niego i się przytuliłam
K:o cześć kochanie może dziś gdzieś pójdziemy do restauracji czy do kina co sadzisz?
J:Nie bo ide z Lexy do klubu
K:nie sama do klubu nie ja Ci nie pozwalam
J:kacper!!
K:no co nigdzie nie idziesz
J:ja wiem że się martwisz ale chce trocze czasu spędzić z moją przyjaciółką
K:dobra ale uważaj na siebie
J:dobrze tato i go pocałowałam
Dobra już szesnasta muszę się ubierać
Ubrałam obcisłą czerwoną sukienkę i buty na obcasie i mocny makijaż a Lexy zwiewną fioletową sukienke i buty na obcasie i lekki makijaż wyglądałyśmh pięknie
K:ty się nie wybierasz z Lexy tylko na randkę moja droga przebierasz się
J:Kacper jaa muszę wychodzić pa kocham Cię i....
Wtedy Lexy pociągnęła mnie za rękę i pojechałyśmy do klubu było super tańczyłyśmy i się bawiłaś my podchodzili do nas chłopcy ale my ich odpychaliśmy poszliśmy po drinki gdy nagle zobaczyłam jednego z chłopaków obrazu rzuciłam mu się na szyje I przetańczyłam z nim prawie każdą piosenkę ale wtedy zobaczyłam..

Pov.Kacper

Ja z Marcinem pojechaliśmy za dziewczynami wszystko było w porządku piły i się bawiły dlatego ukrywaliśmy się za słupem trochę zagadałem się z Marcinem i dopiero po 10min zauważyłem jak julka tańczy z jakimś chłopakiem byłem wkurwiony myślałem że ich zabije szłem do nich wkurzony miałem już w dupie czy julka mnie zobaczy bo ona flirtowała z jakimś chłopem
K:Co tu się kurwa odpierdala
J:japierdole Kacper co ty tu robisz
K:julka kochałem Cię I ci udałem a ty co z nim flirtujesz
J:ufałeś?!  jak byś mi ufał to był tu nie przyszedł
K:wiesz co julka ja nie wiem co ty odpierdalasz ale ja mam to w dupie z nami koniec
J:no i super nie chce być z chłopakiem który mi nie ufa
L:choć Julka
J:patrz Marcin też tu jest
L:spierdalamy stąd nic tu po nas baby
J:choć

Pov. Julka

Myślałam że on mi ufa co za delil jak mogłam z nim być najlepiej dziś nie wracałabym do domu X
L:choć idziemy się napić
J:dobra albo nie Lexy nie mam zamiaru się nad sobą użalać wracamy do domu bo pewnie i tak nie ma ich w domu
L:mam lepszy pomysł choćmy do hotelu
J:niech ci będzie
Popołudniu wrórciłyśmy do domuX bo Stuart zadzwonił do nas bo dzisiaj nagrywamy tabliczki gdy wrórciłyśmu widziałam kacpra nawet na mnie nie spojrzał co mnie zabolało musiałam się przebrać bo nadal miałam na sobie obcisłą sukienke więc ubrałam się normalnie czarne spodnie i białą bluzkę z koronką siedzieliśmy tak Marcin Kacper Stuu ja i Lexy

Pierwsze pytanie było komu najbardziej ufasz z Teamu
Ja dałam Lexy a ona mnie Stuu dał Kacpra a on Marcina a Marcin Lexy
L:WTF Marcin ty napewno mi ufasz jak ale wtedy przypomniało jej się że kamera jest włączona
Kolejnie pytania nie były takie złe ale..
S:ostanie pytanie z kim z teamu byś się pocałował
Miałam mętlik w głowie ale dałam Lexy ona mnie Stu Lexy Kacper Lexy i Marcin Lexy było mi troche głupio ale miałam to gdzieś po skończeniu poszłam do pokoju zrobiłam się głodna i poszłam do kuchni oczywiscie przyszedł Kacper i zaczoł do mnie mówić ironicznym głosem
K:o księżniczka zgłodniała może idź zawołać swojego księcia z klubu niech zje z Tobą
Byłam smutna ale i wściekła
J:gdybyś tylko wiedział że ten książe z klubu to jest mój kuzyn
Zatkało go nie mógł wydłusić ani jednego słowa ja powiedziałam tylko
J:może jak byś mi dał dokończyć albo co lepsze zaczął byś mi ufać to nadal bylibyśmy razem ale widzę że zatkało cię co
I wyszłam słyszałam za sobą tylko krzyczenie
K:Julcia ja przepraszam wybacz mi julka kochanie
Krzyknełam
J: już nie kochanie
Pobiegłam do pokoju i nie wytrzymałam zaczęłam płakać wzięłam telefon i napisałam do tromby z ekipy bo tylko mógł mi pomóc
J:Hejka tobmba
T:Jezu julka czemu płaczesz co się stało?
J:moge zostać I was na noc wszystko wyjaśnie ci później
T:jasne za godzine będę
Trochę się ogarnęłam spakowałm kilka ubrań i przyjechał zadzwonił do drzwi otworzyłam drzwi i go przytuliłam w samochodzie mu odpowiedziałam o tym co się wydarzyło przy tym cały czas płakałam
T:Julcia przykro mi nie wiem co powiedzieć
J:dziękuję Mateusz że jesteś  że przyjechałeś specjalnie żebym się lepiej poczuła
T:nie chce żeby coś ci się stało ale wiesz co może i dobrze że tak się stało bo poznasz moją marcysie
J:aaa super już nie mogę sie doczekać a co jak mnie nie polubi
T:napewno Cię polubi sama zobaczysz że to fajna osoba

-----------------------------------------------------------
Mam nadzieje że jest oki bo się starałam to najdłuszy rozdział bo ma 1000 słów