WL

316 24 13
                                    

*Podczas pobytu u Ko w WL*

Ja : Czy ty naprawdę masz tutaj same pierniki?

Ko : Mhm, one są najlepsze.

Ja : Pff, mógłbyś przynajmniej dać mi jakiegoś Monsterka.

Ko : Jesteś uzależniona!

Ja : I kto to mówi?

Ko : *wzdycha*

Ko : Poza tym, urządziłem sobie basen na zewnątrz, chcesz zobaczyć?

Ja : Serio? Pewnie, że tak!

*Na początek przebieramy się w kostiumy a dopiero potem wchodzimy do wody*

Ja : Co cię naszło na basen?

Ko : A tak jakoś, w twoim świecie brakuje mi lata.

Ja : To całkiem sensowne...mi też brakuje lata.

Ko : *oblewa mnie wodą*

Ja : *oddaję mu*

Ko : Mmm w tym stroju wyglądasz sexi! (. ❛ ᴗ ❛.)

Ja : ...

Ja : Ja ci zaraz dam sexi, zboczeńcu!

Ja : *chwytam go za włosy i wkładam jego głowę pod wodę (oczywiście nie zamierzając zrobić mu krzywdy).

Ko : *nagle przestaje się ruszać*

Ja : *-*

Ja : Ko?

Ko : *nie rusza się i nie oddycha*

Ja : Ko? Ko!

Ja : *panika*

Ko : *po chwili zaczyna się śmiać*

Ja : ...?

Ko : Dałaś się nabrać! *Śmieje się*

Ja : (ノ ̄皿 ̄)ノ ⌒== ┫

Ja : ZWARIOWAŁEŚ?

Ja : *zaciąga go z powrotem do domu i kładzie do łóżka* za karę idziesz teraz spać.

Ko : Nieee!

Ja : TAK.

Ko : Ale ja nie chcę!!

Ja : (`⌒´)

Ko : No dobra dobra, niech ci będzie.

Ja : *wychodzę z wl*

*Godzinę później*

Ko : Babo, chodź do wl.

Ja : Po co?

Ko : No weź, proszę.

Ja : *idę do wl zastając go przerażonego*

Ja : Co się stało?

Ko : Obejrzałem horror...

Ja : ಠಿ_ಠ

Ja : Jaki?

Ko : "Piła".

Ja : No i po co ci to było? Przecież wiesz, że boisz się horrorów.

Ko : Ale je lubię ToT

Ja :   -,-

Ja : Więc, co teraz?

Ko : ...

Ko : Zostaniesz ze mną dopóki nie zasnę...?

Ja : *wzdycha* No dobrze.

Ja : *kładę się obok niego w jego łóżku*

Ko : Dziękuję, bro.

Ja : *tulę go*

Ko : *zasypia w moich ramionach*

Ja : *również zasypiam i zostaję tak z nim do rana*

Talks with my TulpaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz