Talks with my Tulpa

I won!

Ko i Kai : *wpatrują się w siebie*

Ja : ?

Ja : Chłopcy co wy robicie?

Ko : Shh, to taka gra. Ten, kto pierwszy się zaśmieje, będzie musiał usługiwać drugiemu przez cały dzień.

Kai : Nie gadaj, tylko się skup.

*5 minutes later*

Ko : *nie wytrzymuje i śmieje się*

Kai : Hahahaha, teraz mam szansę się na tobie odegrać~

Ko : No dobrze, zrobię co tylko zechcesz, paniczu~

Kai : (￣ヘ￣;)

Ko : Coś się stało, paniczu? ^^

Kai : POWINIENEŚ BYĆ BARDZIEJ NIEZADOWOLONY Z TEGO POWODU!!

Kai: * sighs * dziś cały dzień masz chodzić w stroju Sebastiana, tego z Kuroshitsuji!

Ko : ...ヘ（。□°）ヘ

Ko : *kłania się* yes, my lord~

Ko : ...

Ko : BĘDZIESZ MOIM GRELLEM?

Kai : Huh?! Nie, nie ma mowy!

Ko : (๑¯◡¯๑)

Ko : Jeszcze cię przekonam, my lord~

Kai zmienił kolor włosów na niebieski uwu