Znalazłem drogę || Bedoes *ZAKOŃCZONE*

18

Niesprawdzony

Siedzę właśnie z Miłoszem i oglądamy Damy i wieśniaczki.
-No ja pierdole żeby nie umieć zrywać wisni- stwierdziłam z zazenowaniem.
-Bez kitu haha nawet ja to potrafie zrobic- stwiwtdził. W tym momencie dostałam powiadomienie z messengera.

Borysław💞: Wejdź do czarnego ubera który stoi na zewnatrz
Ja: olej tylko nie Korwin mnie jak Osiecki haha
Ja: porwij* jebana autokorekta.
Borysław💞: haha nie pisz tylko wypieprzaj do ubera haha Ja
Ja: nie rozkazuj mi bo nie pójdę 😡😂
Borysław💞: Nie chcesz niespodzianki to nie
Ja: dobra już ide hahajjs

Wyszłam przed dom Miłosza, ma spory dom a nie ma dziewczyny co trzeba zmienić (chętne na dziewczyna otsochodzi pisać priv mówię serio ~ od autorki), wsiadłem do ubera.
-Dzień dobry mogłabym wiedzieć gdzie jedziemy?- w tym momencie kierowca się odwrócił a nim był Patryk (blacha).
-Nie nie można proszę pani- powiedział jakby mnie nie znał.
-Patryk cepie gadaj- powiedziałam.
-Mogę zdradzić tylko tyle za najpierw do pani mieszkania z co dalej powiedzieć nie mogę pan Borys mi zabronil- wkurwia mnie to mówienie na mnie pani.
-Mów mi po imieniu albo strzela focha- powiedialam z uśmiechem pod nosem.
-Po imieniu mówić co mogę ale nic więcej nie zdradze- powiedział.
-Paaaatryk no ptoooszeeee- prosiłam chłopaka.
-Michaaalinaaaa nieeee- odpowiadał.
-A mogę puścić coś w radiu i w ogóle czuje to auto?- zapytalam.
-Tam w schowku masz płyty i to moje nowe auto- powiedział dumny.
-Piekne- skomentowałem wygląd auta. Zajrzałam do schowka w którym była masa plyt, wybrałam z nich plyte Seby Rockstar w pierwsza piosenka jaką zaczęła lecieć to California.
Zaczęłam śpiewać razem z Patrykiem.
-W szyber dachu czuje jak jadę po Kalifornie!!!- i tak śpiewaliśmy.
-Iiiiiiiiiiiii Kalifornia!! Hej, hej, hej!!!!- kocham ten utwór.
-I zgadnij kurwa coooo!!!!- w dalszym ciągu śpiewaliśmy piosenke White'a.
Po 10 mitutach słuchania piosenek takich jak: pałac, bla bla, młody książę i mogę dziś umierać dotarliśmy do mojego domu.
-Młoda taka podpowiedz idz za czerwonymi wstazkami- doradzil mi Patryk.
-Dzięki i pa- powiedzialam.
-Pa mloda- i odjechał. Mówisz za czerwonymi wstazkami. Zaczęłam szukać przy bloku karteczek i znalazłam na klamce od drzwi wejściowych. Wzięłam wstążka do ręki do której była przyczepiona karteczka a na niej widniał napis ,,Wejdź do mieszkania a potem pokieruj się do swojego pokoju z tam odnajdziesz następna wskazówkę" więc ruszam do mieszkania.
Odtworzylam drzwi wejściowe, i nie było Kuby, pokierowalam się do swojego pokoju, otworzyłam drzwi i przejrzałam się po pomieszczeniu. Na łóżku leżało jakieś pudło przewiazane czerwoną wstążką z karteczką z na niej widniało ,,Otwórz pudełko i załóż potem pokieruje się na zewnątrz tam na ciebie becie czekal Łukasz (kuqe2115). Ps. Pomagała mi Magda i Sandra'' no jak one mu pomagały to zaczynam się bać haha. Otworzyłam pudło z tam piękna granatowa sukienka do ziemi z wcieciem na placach oraz czarne buty na wysokim obcasie. Ubralam sukienkę jest idealna, opieta i góry a na dole luźna, buty też idealnie pasują czyli jednak nie miałam się czego bać. Zrobiłam tak jak pisało na kartce tylko najpierw wzięłam do ręki telefon i włożyłam to do torebki tak jak portfel. Faktycznie na dole czekał na mnie Łukasz w garniturze co wygląda przekomicznie haha.
-Hej Łukasz- powiedziałam. 
-Witam panią- odpowiedział.
-Ludzie co jest z wami dzisiaj nie tak że każdy mówi na mnie pani?- zapytalam a on otworzył mi drzwi do swojego czarnego audi a6 a on wsiadł z drugiej strony i ruszyluśmy.
-Mogłabym dowiedziec się gdzie jedziemy?- zapytalam.
-Niestety nie- odpowiedział z poważne mina i skupiony Łukasz co wyglądało śmiesznie.
Po 20 minutach dotarliśmy na....

I cyk Polsat hahaha. Jak ja uwielbiam to robic. A tak btw witajcie pyzy. Rozdział dedykowany lubieque💜💜 i epidemiia która mi kurde grozi haha ale i tak kcc💖💖
622 słowa i papa