Zawód Tracenia

11 3 0
                                    

Gdy się poznaliśmy widziałeś
Krew płynącą z moich ran,
Lecz kiedy minął jedyny świat
Zostawiłeś mnie,
pokazałeś kilka wad.
Czułam jak brak słów pcha się w miłosny kwiat,
Moje dziewicze gardło
Wyrywa się od snów, które
Tonąc nie zamierzają
Wtedy kochał tak bardzo
A dzisiaj terapeuci badają.
Obiecał Mi! Że nie zostawi
A dziś kruche serce nie chcę już tracić...

DROGA USŁANA SZKŁEMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz