Kiedy przyszedł drugi raz nie bałam się już tak bardzo. Myślałam, że znowu będzie chciał mnie nakarmić lub tym razem dać mi pić, bo miałam bardzo sucho w ustach. Słyszałam jego ciężkie kroki i brzęk kluczy. Stanął przede mną, nie miał ze sobą nic, to sprawiło, że wszelka nadzieja jaką w sobie miałam momentalnie się ulotniła. Został tylko strach.
Nachylił się nade mną i zaczął mnie rozbierać. Domyślałam się co zrobi. Zaczęłam się wyrywać, uderzałam rękami i nogami w co się dało. Nie powstrzymałam go. Na szyi zacisnął mi swój pasek i ciągnął za niego kiedy pozbywał się resztek mojej godności. Modliłam się o to żeby umrzeć jak najszybciej.- To co zawsze? - do Zacka, Harry'ego, Gilberta, Agathy i Emmy podeszła ta sama kelnerka.
- Tak.
Harry upewnił się, że kelnerka ich nie usłyszy, zapytał:
- Więc ta dziewczyna nie żyje, a wy zastanawiacie się kto ją zabił?
Reszta pokiwała głowami.
- Nie uważacie, że to trochę zbyt pochopne? Może to było samobójstwo lub wypadek.
- Nie-e. To było morderstwo, jestem pewna - powiedziała Agatha.
Harry przewrócił oczami.
- Uznajmy, że tak było. To co chcecie teraz zrobić? Wszcząć śledztwo? Już widzę te nagłówki gazet o młodej grupce uczniów próbujących rozwiązać zagadkę śmierci ich koleżanki. Na pewno wam się uda - powiedział ironicznie. - Pomyślcie realnie, to nie jest film. Za takie coś możecie pójść siedzieć.
- Kto mówił, że chcemy szukać winnego? - zapytał Zack ze zdziwieniem.
Wszyscy spojrzeli na niego jak na idiotę.
- Oj nie, nie będziemy go szukać. Coś może się stać. To niebezpieczne. - chłopak spojrzał na Harry'ego w poszukiwaniu pomocy, ale ten tylko wzruszył ramionami.
- Zostawmy na razie ten temat. Przecież nie zwrócimy jej życia - powiedziała Emma mając nadzieję na uwolnienie myśli od Melanie na chociaż pół godziny.
- No dobra. Harry co to za róg? - zapytał Gilbert próbując powstrzymać śmiech.
Chłopak zrobił urażoną minę.
- Przecież tak się teraz chodzi. Za tydzień każdy będzie taki miał - uśmiechnął się szeroko.
Agatha wybuchła piskliwym śmiechem, przypominającym bardziej jazgot i zaczęła opowiadać o nieszczęśliwym wypadku Harry'ego. Spojrzał na nią spod byka, ale i tak zaczął się śmiać jak reszta przyjaciół.
CZYTASZ
Mrok
Mystery / ThrillerCo byście zrobili gdyby do waszej szkoły przyszedł nowy, młody i przystoiny nauczyciel i niedługo po jego przybyciu zaczęły znikać uczennice? Schemat jest niezmienny. Zawsze ofiara dostaje prezent, zostaje zgwałcona, zamordowana i znaleziona w szkol...