• Zamek Magii • Aria Water #1

° Skrzydło Szpitalne i Eliksiry° /7

                     Aria Pov.
"Ale nudy" pomyslałam leżąc na łóżku. Nie mam z kim pogadać nic. Gdybym miała tu kartki i ołówek z gumką do mazania. Lubię sobie porysować. Ostatnio miałam czasami coś z oczami ale myślałam że to nic takiego i mi przejdzie.
Kątem oka zauważyłam że znajomy Draco bacznie mi się przygląda.

- Wszystko ok?- zapytałam się ciemnoskórego chłopaka

- Uhh Tak wszystko ok ... Tak z innej beczki Jestem Blaize Zabini. Nie musisz się przedstawiać wiem kim jesteś. Draco mi powiedział.

- Oo naprawde?

- Tiaa ostatnio często mówił o tobie i był zły na Pansy za to jak cię potraktowała... Wiem co ci gadała.

- Temat o moim zmarłym ojcu jest dla mnie bardzo ciężki.

Porozmawiałam z nim jeszcze trochę i postanowiłam się trochę przespać

                     Mateo Pov.
Martwię się o moją siostrę... Nie wiem co się z nią dzieje. Mam lekcje ze Snapem a nie jestem na niej skupiony i wtedy dzieją się najgorsze rzeczy

- Panie Water! Prosze aby pan się skupił na lekcji a nie myślał o bzdurach! Ravenclaw traci 5 punktów.

No i stało się...

(Po skończonej lekcji)

- Ej Ziom wszystko ok?
- Tia na dzisiejszej lekcji byłeś jakiś nie ten teges

- Ah! Fred, George wytraszyliscie mnie... Wszystko ok tylko martwię się o siostrę.

- Co ty na to abysmy z tobą do niej poszli
- Pozna nas i możemy poprawić jej chumor

- Czemu nie

(2 godziny później)
     
                       Aria Pov.
To był zakrecony dzień, mój brat niedawno był tutaj z bliźniakami braćmi Rona a ja nie potrafiłam ich rozpoznać. Ale muszę przyznać że byli zabawni.

- Witaj moja droga mam dla ciebie okulary i zapas soczewek - Pani Pomfrey położyła mi na stole- poleżysz tu jeszcze dwa dni i proszę cię abyś się postarała wysypiać zrozumiano?

- Tak, dziękuję

- Nie ma za co - wyszła z sali

Ładne nawet te okukary. Nie mogę sie doczekać aż z tad wyjde. Nagle zauważyłam Rona i Harrego idącego w moją stronę.

-Hej Jak Się czujesz?

- Owiele lepiej

- Harry i ja postanowiliśmy złożyć ci Przyjecielską

- Miło

- Hermiona zaraz przyjdzie

Uśmiechnęłam się bo nareszcie się nie nudze. Słyszę jak Hermiona wchodzi do Skrzydła

- Nie uwierzycie czego byłam świadkiem

- Czego jakże kochana Hermiono
Ron chyba nie przepada za Nią...

- Draco kłócił się z tą cała Pansy o tą cała akcję ostatnio głównie chodziło mu o ciebie Aria

- Nie gadajmy o nim to Burak!

Reszta czasu minęła spokojnie...
Dopiero późnym wieczorem przyszła osoba której się nie spodziewałam.

                    Draco Pov.
Jestem przed wejściem do skrzydła szpitalnego ale boję się wejść... Jak ona na mnie zareaguje? No cóż raz się żyje
Otworzyłem dzwi i podszedłem do niej .

- H...Hej

- Hej, nie spodziewałam się tutaj ciebie

- Ja chciałem wiedzieć czy wszystko ok z tobą

- Tak wszystko w porządku. Za niedługo z tad wyjde. Ty lepiej idź juz do siebie zanim ciebie ktoś przylapie

- Zgoda a ty lepiej idź spać.

Tak jak powiedziała tak zrobiłem. Nie mogłem zasnąć w mojej głowie tylko jej imię, jej uśmiech i czy napewno wszystko w porządku... Co się ze mną dzieje?!

                 Aria Pov.
Po jego odejściu położyłam się i po chwili zasnęłam. Mój sen niebył zbyt przyjemny...
Śniła mi się śmierć ojca... Widziałam ją na własne oczy ale nigdy nie mówiłam o tym mamie bałam się że uzna że zwariowałam...później wszystko zniknęło... Czarny ekran.

____________________________________
Hejka Ludzie!
Tak wróciłam i będę kontynuować to opowiadanie
Jutro powinnien pojawić się kolejny rozdział-

Jak możecie zobaczyć jest nowa okładka stworzona przez moją Ibff
Star_millk

Bardzo ci Dziękuję za tą wspaniałą okładke❤❤❤

Mam nadzieję że rozdział się spodobał

Może macie jakieś pomysły na nowe rozdziały do mojej książki
Może macie Harry Potter oc które mogły by pojawić się w mojej książce (jeśli chcecie aby wasze oc się pojawiły to poprosze wszystkie info na ich temat a napewno kilka wybiorę)
Jestem otwarta na propozycje z waszej strony

UwU

(Ps ship obowiązujący w opowiadaniu i kolejnych czesciach ktore raczej będą to Aria x Draco)

Dziękuję za uwagę i dobranoc kochani!