• Zamek Magii • Aria Water #1

ฯ C-Co?! ฯ /11

Czekałam aż ktoś ktoś znajomy przyjdzie i mi wszystko wytłumaczy... Niezabardzo pamietałam co się stało... Ze strachu zawsze większość wydarzeń zapominam i to jest mój minus. Nagle zauważyłam idąca w moją stronę Hermione.

- Hermi! Jak dobrze że Ciebie widzę!

- Hej. Jak się czujesz? - zapytał zmartwiona dziewczyna

- O wiele lepiej! Ale co się stało?

Hermiona wydawała się być zaskoczona moim pytaniem i zapytała się czy co kolwiek pamiętam z wczorajszego wieczoru. Odpowiedziałam że pamiętam iż mieliśmy karę i w pewnym momencie rozdzieliliśmy się i ja poszłam z Harrym i Draco. Wytłumaczyła mi co stało się potem. Byłam w szoku że nic z tego nie pamiętałam ale to chyba nawet lepiej. Hermiona powiedziała mi również iż podejrzewają, że był to Voldemort. Było by to całkiem możliwe. W czasie kiedy rozmawiałam z Hermioną przyszła Pani Pomfrey i poinformowała mnie iż mogę już iść. Razem z Hermi poszłam do dormitorium i tam zostałam przez resztę dnia. Po tym co się wydarzyło nie miałam ochoty wychodzić gdzie kolwiek. Na szczęście jutro dzień wolny. Wieczorem usiadłam przy kominku w salonie po chwili dołączyli do mnie przyjaciele. Rozmawialiśmy i wygłupialiśmy się dopóki nie postanowiliśmy pójść spać.
Rano obudziły mnie promienie słońca. Wstałam i się ogarnęłam. Jak wyszłam widziałam że Hermiona jescze śpi a była 7 rano postanowiłam jej nie budzić jak i również Harrego i Rona więc samotnie poszłam. Po Drodze spotykałam Pansy.
- Proszę, Proszę kogo my tu mamy? Słyszałam że na wczorajszym Szlabanie nieźle odjechałaś.

- D... Daj mi spokój

- Co jak nie?!

- To inaczej to załatwimy! - w mojej obronie staneła dziewczyna z Ravenclaw. Wyglądała na osobę z którą lepiej nie zadzierać. Pansy zdenerwowana odeszła a  Krukonka podeszła do mnie.

- Hej! Jestem Angie Zabini a ty? *

- Z.. Zabini?

- Ohh Blaise to mój brat bliźniak, ale ja nie jestem taka jak on. Więc?

- Ah! Jestem Aria Water! Miło mi cię poznać

- Mi ciebie również. Może pójdziemy razem na śniadanie?

- Jasne! Czemu nie.

Razem z nią poszłam na śniadanie. Okazało się że nie ma najlepszych relacji z rodziną ponieważ ona jest tolerancyjna i nie znosi tępienia szlam. Naprawdę zaczynam ją lubić i gdyby nie ona podejrzewam że Pansy by mi coś zrobiła. Po krótkim czasie dosiadli się do mnie Harry, Ron i Hermiona.

- Ehm! Aria? - odezwał się Ron

- Tak?

- Draco gapi się na Ciebie. Lepiej uważaj pewnie coś planuje.
Na chwilę się obróciłam a on szybko spojrzał w talerz. To było dziwne ale zignorowałam to i wróciłam do śniadania. Później poszłam do biblioteki z Hermioną a później poszliśmy całą grupą do Hagrida. Dzień minął szybko przy dobrej zabawie i za nim się obejrzałam szłam już spać.
_________________________________________
*Angie- Wymyślona przeze mnie postać specjalnie na potrzeby postu na insta. Bliźniaczka Zabiniego. Dodałam to gdyż mogę nie wszystko musi być jak w HP i myślę nad dodaniem do tej historii siostry Neville i Brata Lorda Voldemorta UwU

Hej hej! Wiem dawno nie było rozdziału i bardzo mi przykro

(╥ω╥')

Tak naprawdę naprawdę. Brak motywacji i weny mnie porwał. Ale jestem!

Ah! o(〃＾▽＾〃)o
Oto nowy rozdział! Wiem trochę krótki ale przy następnym się postaram obiecuję

Do następnego Chochliki ᐠ( ᐛ )ᐟ