Cz.9

3K 193 33
                                    

Mój ojciec Daniel Davis uchodził za przystojnego mężczyznę. Facet, który stał teraz przed nami również taki był. Miał metr osiemdziesiąt wzrostu, mocno zarysowaną szczękę i wyćwiczoną sylwetkę.

-Nie owijaj w bawełnę i mów czego chcesz- powiedział pewnym tonem Tommaso. Nie wyglądał na wzruszonego tą całą sytuacją, a przecież to on zatłukł tego faceta. Mężczyzna zaśmiał się.

-Przecież to oczywiste-powiedział - ale o pieniądzach będziemy mówić później. Teraz chciałbym, aby moja siostra usłyszała jakim gnojem jest nasz kochany tatuś- w uszach mi szumiało. Czułam jak pęka mi serce, zdradzone przez najbliższych.

-Mów do cholery, nie mam czasu- ponaglił go Gatto. Był wyraźnie zirytowany, co chwilę zerkał na swój markowy zegarek.

-Twój tatuś nie jest tak honorowy. Zapłodnił moją matkę, gdy razem pracowali. Kazał jej się zwolnić, obiecując finansową pomoc w zamian za jej milczenie-spojrzał na mnie z pogarda- Twoja matka, idealna dziewczyna z dobrego domu nie mogła się dowiedzieć o jego skoku w bok.

-Kłamiesz!- syknęłam przez łzy. Tak ciężko było słuchać, że tata okłamywał nas przez ten cały czas.

-Czyżby? - zbliżył się do mnie, tak że dokładnie widziałam jego twarz- matka mówi, że jestem jego kopią. Ty tak nie uważasz? - miał rację. Był bardzo podobny do mojego taty, bardziej niż ja.

-Dobra, koniec tych ckliwych gówien. Czego chcesz? - Tommaso spojrzał na niego, zaciskając usta w cienką linię. Ja nie mogłam opanować łez, dłonie drżały mi, gdy próbowałam otrzeć twarz. Gatto spojrzał na mnie z zacisnęłą szczęką.

-To proste, chcę kasy - powiedział wyjmując z kieszeni kartkę - to numer konta na który macie wpłacić dwa miliony dolarów, a wtedy ja usunę film.

-A skąd będziemy mieli pewność, że nas nie oszukasz?-mężczyzni rozmawiali ze sobą, ja nie mogłam wydusić z siebie słowa. Byłam przygnieciona tym całym ciężarem kłamstw.

-Będziecie musieli mi zaufać-Tommaso wstał i już mieliśmy się zbierać, gdy mężczyzna odezwał się do nas- nie próbujcie żadnych sztuczek. Gdyby coś mi się stało, moi ludzie sprzątną Twoich bliskich.

Mówił do mnie, zabrakło mi tchu. Groził mojej rodzinie, a ja nie miałam takiej gotówki, wątpię, żeby ojciec taką dysponował.

-Rodzice, Twoja przyjaciółka, narzeczony, a raczej eksnarzeczony-wymieniał z dumnym uśmiechem na twarzy. Zrobiło mi się niedobrze.

-Czy to wszystko? - zapytał Tommaso, przewracając lekceważąco oczami. Czy on nie rozumie, że na szali jest życie ludzi, na których mi zależy?

-Tak, na razie to wszystko. Macie czas do jutrzejszego wieczora.

Gatto złapał moje ramię i pociągnął mnie za sobą. Wyrwałam mu rękę i spojrzałam na niego spod byka. Miałam dosyć jego mało delikatnych metod, którymi posługiwał się w stosunku do mnie.

-Zawieź mnie do rodziców-powiedziałam nie patrząc na niego. Jego lekceważący stosunek do tej całej sytuacji, działa na mnie odpychająco. Skąd wezmę dwa miliony? Przecież Tommaso ma to gdzieś, odejdzie i zatrze po sobie ślady, a ja zostanę sama, po uszy zakopana w tym łajnie. Odwiózł mnie pod dom rodziców.

-Zaczekaj- powiedział, kiedy zamierzałam wysiąść z auta. Wyciągnął ze schowka czarne pudełeczko i wręczył mi je. To był nowy telefon, uśmiechnęłam się do niego, ale on odwrócił wzrok- wyjeżdżam i nie zamierzam wracać, chyba, że trafi się zlecenie.

-Ale my się już nie spotkamy- skwitowałam cicho, a on z ustami złożonymi w cienką linię i z zaciśniętą szczęką, kiwnął twierdząco głową. Nie mogłam tego dłużej przeciągać, tym bardziej, że on stukał niecierpliwie palcami o kierownicę. Pocałowałam go w policzek i wyszłam z samochodu. Zamknęłam za sobą drzwi i szybkim krokiem pomaszerowałam do domu rodziców -nie oglądaj się za siebie- powtarzałam w myślach. Wyjęłam z pudełka telefon i wsadziłam go do kieszeni moich spodni. Gdy odpalił silnik, nie mogłam się powstrzymać. Spojrzałam, ale po nim zostały już tylko obłoki kurzu zostawione przez odjeżdżający samochód. Stłumiłam w zarodku wzbierający we mnie ból, musiałam zmierzyć się z problemami, na które skazał nas mój ojciec.

Umowa o życie : Tommaso Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz