Tydzień później, Yuna wraz z dziewczynami zbierały się na przesuniętą imprezę urodzinową wujka maknae. Gdy były już gotowe do Yuny zadzwonił jej tata, by powiedzieć, że jest już po nie i że mają wychodzić. Tak więc dziewczyny wzięły paczkę z prezentem dla wujka ich maknae i ruszyły do drzwi. Gdy wyszły z dormu, jako pierwsze w ich oczy rzucił się samochód ojca najmłodszej z nich oraz sam mężczyzna, stojący obok. Yuna jako pierwsza podeszła do ojca, by się przytulić oraz by po chwili uderzyć go lekko w ramię.
- Czemu nic nie powiedzieliście, że mama jest w ciąży?
- Skąd o tym wiesz, Malie? Chcieliśmy z Jiah, powiedzieć wam o tym na imprezie urodzinowej Hyuna. - odparł Ten
- Sungchan mi powiedział, jak wyjaśnił, byśmy nie przyjeżdżały, gdyż ciocia Minji jest w szpitalu. Nie wkurzaj się na niego, chciał mi wytłumaczyć o co chodzi. - odpowiedziała dziewczyna
- Niech będzie. A teraz wsiadajcie, bo zaraz się spóźnimy i twój wujek, Yuna, będzie na nas zły. - powiedział otwierając dziewczynom drzwi od samochodu.
Po chwili wszyscy już siedzieli w samochodzie i jechali w stronę domu Taeyonga i Jaehyuna. Gdy byli na miejscu, dziewczyny zauważyły vana Ateez, więc wiedziały, że o to, czy chłopcy się nie spóźnią, nie muszą się martwić. Tak więc wraz z tatą Yuny weszły do środka i po przywitaniu się z wujkiem Yuny, który przekazał, by ułożyły prezent wraz z resztą i poszły się schować, bo chwilę przedtem dostał wiadomość, od swojego męża, że ten już wraca, zrobiły to o co je proszono. Po trzech minutach siedzenia w ciemnościach, światła zostały zapalone i rozbrzmiał głos Jaehyuna.
- Tae, Sungchan, wróciłem.
Wtedy wszyscy na znak Taeyonga, któy był ukryty w miejscu, w którym wszyscy by go widzieli, oprócz solenizanta, wyszli ze swoich kryjówek z okrzykiem "Niespodzianka". W tym samym momencie Jaehyun odwrócił się w stronę salonu, a Sungchan wraz z Shotaro wnieśli tort. Wszyscy zaczęli śpiewać Sto Lat, gdy skończyli Jaehyun zdmuchnął świeczki i jako pierwszy podszedł do niego Taeyong.
- Niespodzianka, Jae. - uśmiechnął się do młodszego
- Od kiedy miałeś to zaplanowane? - spytał młdoszy
- Tata miał to zaplanowane już od trzech tygodni. - odpowiedział za starszego, Sungchan
- I wciągnął w to ciebie, Channie? - spytał Jaehyun
- No może tak po części. Chciał mieć kogoś, kto wszystkich pozaprasza, bo znając tatę, to o kimś by zapomniał. - odparł młodszy
- Cały Taeyong hyung. - odezwał się Jisung
- Tak samo Jinho. - powiedział najmłodszy członek Ateez, Jongho
- Jinho robi tak specjalnie, Ho. - odpowiedzieli mu Yuna i Jihoon
Wszyscy wybuchnęli śmiechem widząc minę Jinho, po tym co powiedziała jego siostra i jego chłopak. Po chwili, gdy się uspokoili, przeszli do salonu siadając w róźnych miejscach, dziewczyny wybrały sobie podłogę, przy kanapie. Przez chwilę rozmawiali o różnych rzeczach, takich jak czy ciocia Minji się dobrze czuję, jak przebiega ciąża mamy Yuny i Jinho, tu Jinho przeżył szok, gdyż o niej nie wiedział oraz pogratulowali dziewczynom debiutu. Aż w końcu odezwał się Jungwoo, który od pewnego czasu przyglądał się Ryujin.
CZYTASZ
I Missed You [✓]
Fanfiction2 część "It's Time To Forgetting" "𝓣𝓸 𝓵𝓸𝓿𝓮 𝓶𝓮𝓪𝓷𝓼 𝓽𝓸 𝓯𝓲𝓷𝓭 𝓹𝓵𝓮𝓪𝓼𝓾𝓻𝓮 𝓲𝓷 𝓼𝓮𝓮𝓲𝓷𝓰 𝓪 𝓫𝓮𝓲𝓷𝓰 𝓵𝓸𝓿𝓮𝓭 𝓪𝓷𝓭 𝓵𝓸𝓿𝓮𝓭 𝓫𝔂 𝓾𝓼, 𝓲𝓷 𝓽𝓸𝓾𝓬𝓱𝓲𝓷𝓰 𝓱𝓮𝓻 𝓪𝓷𝓭 𝓯𝓮𝓮𝓵𝓲𝓷𝓰 𝓱𝓮𝓻 𝔀𝓲𝓽𝓱 𝓪𝓵𝓵 𝓸𝓾𝓻 𝓼𝓮�...