16

269 24 6
                                    

- Dojoon przesuń się , bo mnie nie widać!- pisnęłaś czując jak chłopak cię zasłania.

Postanowiliście zrobić sobie zdjęcia w budce fotograficznej. Nikt nie wie , jak udało się wam tam wszystkim wejść , ale nie zastanawialiście się jakoś bardzo.

Po kilku kolejnych zdjęciach wyszliśmy z budki zadowoleni. Spojrzałam na owe zdjęcia i mimowolnie się uśmiechnęłam po czym schowałam je do portfela.

- To gdzie teraz?- zapytałam reszty.

- Proponuje kino- powiedziała szybko Momo na co ja przytaknęłam.

- Więc wiemy gdzie iść teraz- uśmiechnął się ciepło Dojoon.

- Tylko nie jakieś romansidło proszę- odparł od razu.

- Co za dużo miłości dla ciebie będzie?- zaśmiał się Dojoon i zawiesił ramie na tym jego.

- A ty co na to Hoseok?- spytałam nie patrząc na chłopaka ,ale nie dostałam odpowiedzi więc odwróciłam się w jego stronę.- Hoseok?

Okazało się , że chłopak stał przy dużej szybie i przyglądał się jakiejś biżuterii. Od razu gdy to zobaczyłam podeszłam do niego i spojrzałam na naszyjniki.

- Myślisz ,że ten z serduszkiem jest ładny?- zapytał wskazując na jeden z wisiorków.

- Tak ,ale dla mnie ładniejszy jest ten z koniczyną- spojrzałam na naszyjnik. Był naprawdę ładny. Skromny a jednak miał swój urok.

- A jakbyś ty miała dostać , to który byś wybrała?- zapytał patrząc na mnie.

- Wybrałabym właśnie ten z koniczyną- uśmiechnęłam się szeroko znów spoglądając na biżuterię.

- Oki doki - chłopak potrzepał mi włosy i wszedł do sklepu.

Obserwowałam go uważnie , a po chwili koło mnie stanął Hyunjin i reszta.

- Co on tam robi?- zapytał Dojoon.

- A co można robić w sklepie głupku- odezwał się Jinnie i uderzył delikatnie chłopaka w głowę.

- Pewnie dla Julie- odparła Momo też wpatrując się w chłopaka.

- Ta..- wymruczałam pod nosem widząc jak Hobi odchodzi od kasy, a po chwili zadowolony do nas podszedł.

- Co takiego kupiłeś Hoseok?- zapytał Dojoon kładąc mu dłoń na ramieniu starając się dostrzec co ma w małej torebeczce.

- A co też byś chciał dostać?- zaśmiał się Hobi.- Dla Julie kupiłem naszyjnik , [T.I] powiedziała ,że ładny więc go wziąłem.

- Pokarz!- pisnęłam dziewczyna koło mnie i podeszła do Hobiego , który wyciągnął pudełko z torebki. Po chwili brunet otworzył pudełko i mogłam zobaczyć znów ten naszyjnik. Szczerze..? Chciałabym taki dostać.

- Ale śliczny- powiedziała zachwycona Momo i spojrzała na mnie.- Dobry wybór haha Julie się na pewno spodoba.

- Też tak myślę- dodałam cicho.

Byłam lekko zazdrosna. Ale tak naprawdę sama nie wiem czemu.

- To gdzie mieliśmy iść?- spytał po chwili Hoseok.

- Mieliśmy iść do kina - zauważył Dojoon tym samym odpowiadając na jego pytanie.

- To na co czekamy chodźmy- uśmiechnął się szeroko Hobi i pobiegł w stronę kina.- Kto ostatni to lamus!

- Przecież ty już jesteś lamusem - zaśmiał się Hyunjin i sam po chwili zaczął biec.

~*~

- No i po huja tam idziesz kobieto- powiedziałam chyba za głośno na sali kinowej. No co? Strasznie irytuje mnie zachowanie głównej bohaterki.

- Co nie? Wiadome jest ,że coś jej na ryj wyskoczy- powiedział Hoseok do mnie na co ja przytaknęłam.

- No dokładnie , te dzisiejsze horrory są takie przewidywalne- dodałam.

Zawsze z Hoseokiem lubiliśmy oglądać razem filmy. Czy to komedie czy horrory. Zawsze kochaliśmy komentować sytuacje na ekranie. Zgadzaliśmy się pod każdym względem.

- Patrz... 1 ,2 ,3 i.. bum- w tym samym momencie na ekran wyskoczyła kolejna maszkara. Momo delikatnie ścisła moje ramie bodajże ze strachu. Uśmiechnęłam się ciepło do niej i pogłaskałam ją po dłoni by ja uspokoić.

- Wiesz [T.I] możemy sami się wybrać na jakiś film co ty na to? - zapytał Hobi na co ja od razu się uśmiechnęłam.

- Pewnie -rozczochrałam mu delikatnie włosy i wróciłam do oglądania jednak nie długo potem poczułam na sobie wzrok chłopaka. Nie mogłam ukryć, że mnie to trochę peszyło. Spojrzałam na niego.

- Nie patrz się tak na mnie pacania- zaśmiałam się cicho.

- Sorka- podrapał się po karku i odwrócił wzrok ode mnie.

Po chwili jednak wybuchnęliśmy cichym śmiechem. Złapałam się za buzie by wydać z siebie jak najmniej głosu. Przyjaciele odwrócili wzrok od razu na nas.

- Jakie z nich dzieciaki no ja nie mogę - jęknął Hyunjin lekko rozbawiony naszym zachowaniem.

- Ej co się stało?- zapytała Momo chcąc wiedzieć co nas rozbawiło. A sama nie wiedziałam co dokładnie wywołało u nas ten atak śmiechu.

- Przepraszam ,ale jeśli macie zamiar się śmiać to wyjdźcie- powiedziała jakaś pani z tyłu.

- Hobi- powiedziałam ledwo opanowując śmiech.- Musimy się... uspokoić bo nas..stąd wyrzucą.

- Ja jestem poważnym człowiekiem- odparł chłopak prostując się nadal z wielkim uśmiechem na twarzy.

- Ta jak ty jesteś poważnym człowiekiem to ja jestem dinozaur - znów się zaśmiałam. Jednak po chwili wzięłam głęboki oddech uspokajając się.

Gdy już spokojnie siedziałam patrząc w kinowy ekran nad moim uchem nachylił się Hoseok.

- Jacy oni sztywni- odparł cicho.

- Racja.

- Wiesz [T.I] ja nigdy nie zapomnę jak to być dzieckiem- uśmiechnął się uroczo do mnie a ja myślałam ,że moje serce się zaraz rozpuści.

- Ja też Hobi... ja też.



_______
No witam wszystkim

Jak tam mija wam kwarantanna?
Bo u mnie nudno mega ,ale mam pare seriali do dokończenia
( Ps: Polecam ''my first first love'' i ''love alarm'' tak jakby ktoś nie miał co obejrzeć)





Closed eyes || J.hsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz