- Dojoon przesuń się , bo mnie nie widać!- pisnęłaś czując jak chłopak cię zasłania.
Postanowiliście zrobić sobie zdjęcia w budce fotograficznej. Nikt nie wie , jak udało się wam tam wszystkim wejść , ale nie zastanawialiście się jakoś bardzo.
Po kilku kolejnych zdjęciach wyszliśmy z budki zadowoleni. Spojrzałam na owe zdjęcia i mimowolnie się uśmiechnęłam po czym schowałam je do portfela.
- To gdzie teraz?- zapytałam reszty.
- Proponuje kino- powiedziała szybko Momo na co ja przytaknęłam.
- Więc wiemy gdzie iść teraz- uśmiechnął się ciepło Dojoon.
- Tylko nie jakieś romansidło proszę- odparł od razu.
- Co za dużo miłości dla ciebie będzie?- zaśmiał się Dojoon i zawiesił ramie na tym jego.
- A ty co na to Hoseok?- spytałam nie patrząc na chłopaka ,ale nie dostałam odpowiedzi więc odwróciłam się w jego stronę.- Hoseok?
Okazało się , że chłopak stał przy dużej szybie i przyglądał się jakiejś biżuterii. Od razu gdy to zobaczyłam podeszłam do niego i spojrzałam na naszyjniki.
- Myślisz ,że ten z serduszkiem jest ładny?- zapytał wskazując na jeden z wisiorków.
- Tak ,ale dla mnie ładniejszy jest ten z koniczyną- spojrzałam na naszyjnik. Był naprawdę ładny. Skromny a jednak miał swój urok.
- A jakbyś ty miała dostać , to który byś wybrała?- zapytał patrząc na mnie.
- Wybrałabym właśnie ten z koniczyną- uśmiechnęłam się szeroko znów spoglądając na biżuterię.
- Oki doki - chłopak potrzepał mi włosy i wszedł do sklepu.
Obserwowałam go uważnie , a po chwili koło mnie stanął Hyunjin i reszta.
- Co on tam robi?- zapytał Dojoon.
- A co można robić w sklepie głupku- odezwał się Jinnie i uderzył delikatnie chłopaka w głowę.
- Pewnie dla Julie- odparła Momo też wpatrując się w chłopaka.
- Ta..- wymruczałam pod nosem widząc jak Hobi odchodzi od kasy, a po chwili zadowolony do nas podszedł.
- Co takiego kupiłeś Hoseok?- zapytał Dojoon kładąc mu dłoń na ramieniu starając się dostrzec co ma w małej torebeczce.
- A co też byś chciał dostać?- zaśmiał się Hobi.- Dla Julie kupiłem naszyjnik , [T.I] powiedziała ,że ładny więc go wziąłem.
- Pokarz!- pisnęłam dziewczyna koło mnie i podeszła do Hobiego , który wyciągnął pudełko z torebki. Po chwili brunet otworzył pudełko i mogłam zobaczyć znów ten naszyjnik. Szczerze..? Chciałabym taki dostać.
- Ale śliczny- powiedziała zachwycona Momo i spojrzała na mnie.- Dobry wybór haha Julie się na pewno spodoba.
- Też tak myślę- dodałam cicho.
Byłam lekko zazdrosna. Ale tak naprawdę sama nie wiem czemu.
- To gdzie mieliśmy iść?- spytał po chwili Hoseok.
- Mieliśmy iść do kina - zauważył Dojoon tym samym odpowiadając na jego pytanie.
- To na co czekamy chodźmy- uśmiechnął się szeroko Hobi i pobiegł w stronę kina.- Kto ostatni to lamus!
- Przecież ty już jesteś lamusem - zaśmiał się Hyunjin i sam po chwili zaczął biec.
~*~
- No i po huja tam idziesz kobieto- powiedziałam chyba za głośno na sali kinowej. No co? Strasznie irytuje mnie zachowanie głównej bohaterki.
- Co nie? Wiadome jest ,że coś jej na ryj wyskoczy- powiedział Hoseok do mnie na co ja przytaknęłam.
- No dokładnie , te dzisiejsze horrory są takie przewidywalne- dodałam.
Zawsze z Hoseokiem lubiliśmy oglądać razem filmy. Czy to komedie czy horrory. Zawsze kochaliśmy komentować sytuacje na ekranie. Zgadzaliśmy się pod każdym względem.
- Patrz... 1 ,2 ,3 i.. bum- w tym samym momencie na ekran wyskoczyła kolejna maszkara. Momo delikatnie ścisła moje ramie bodajże ze strachu. Uśmiechnęłam się ciepło do niej i pogłaskałam ją po dłoni by ja uspokoić.
- Wiesz [T.I] możemy sami się wybrać na jakiś film co ty na to? - zapytał Hobi na co ja od razu się uśmiechnęłam.
- Pewnie -rozczochrałam mu delikatnie włosy i wróciłam do oglądania jednak nie długo potem poczułam na sobie wzrok chłopaka. Nie mogłam ukryć, że mnie to trochę peszyło. Spojrzałam na niego.
- Nie patrz się tak na mnie pacania- zaśmiałam się cicho.
- Sorka- podrapał się po karku i odwrócił wzrok ode mnie.
Po chwili jednak wybuchnęliśmy cichym śmiechem. Złapałam się za buzie by wydać z siebie jak najmniej głosu. Przyjaciele odwrócili wzrok od razu na nas.
- Jakie z nich dzieciaki no ja nie mogę - jęknął Hyunjin lekko rozbawiony naszym zachowaniem.
- Ej co się stało?- zapytała Momo chcąc wiedzieć co nas rozbawiło. A sama nie wiedziałam co dokładnie wywołało u nas ten atak śmiechu.
- Przepraszam ,ale jeśli macie zamiar się śmiać to wyjdźcie- powiedziała jakaś pani z tyłu.
- Hobi- powiedziałam ledwo opanowując śmiech.- Musimy się... uspokoić bo nas..stąd wyrzucą.
- Ja jestem poważnym człowiekiem- odparł chłopak prostując się nadal z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Ta jak ty jesteś poważnym człowiekiem to ja jestem dinozaur - znów się zaśmiałam. Jednak po chwili wzięłam głęboki oddech uspokajając się.
Gdy już spokojnie siedziałam patrząc w kinowy ekran nad moim uchem nachylił się Hoseok.
- Jacy oni sztywni- odparł cicho.
- Racja.
- Wiesz [T.I] ja nigdy nie zapomnę jak to być dzieckiem- uśmiechnął się uroczo do mnie a ja myślałam ,że moje serce się zaraz rozpuści.
- Ja też Hobi... ja też.
_______
No witam wszystkimJak tam mija wam kwarantanna?
Bo u mnie nudno mega ,ale mam pare seriali do dokończenia
( Ps: Polecam ''my first first love'' i ''love alarm'' tak jakby ktoś nie miał co obejrzeć)
CZYTASZ
Closed eyes || J.hs
RomanceKiedy dostajesz się do wymarzonej szkoły tańca to jak się czujesz? Szczęśliwy ? [T.I] jest zszokowana ,gdyż odnalazła osobę której nie widziała parę lat i do tego ma z nią tańczyć. Lecz czy ta relacja przynieście same korzyści? Czy może zabierze dzi...