Rozdział 5

105 7 0
                                    

     -Dzisiaj grają wszyscy, bo powoli trzeba uzupełnić papiery. Gramy na pierwszej lekcji w koszykówkę, na drugiej piłka nożna, a na ostatniej siatkówka. -powiedział trener.- ja wybieram składy... Scoot do pierwszej, Dominic do dtugiej, Beth do pierwszej... przypominam że te składy obowiązują do końca tego dnia... Max do drugiej...

    Gdy graliśmy w koszykówkę zdobyłam pierwsze punkty dla mojej drużyny. Na przerwie zauważyłam że Max, Liv, Scoot i Maggie siedzą na trybunach.

-Drake idę z nimi pogadać- wskazałam na grupkę przyjaciół.

-Ok. Ale przyjdź za chwilę.

Pobiegłam w stronę barierek i przeskoczyłam je.

-Cześć.-powiedziałam odchodząc do nich

-Beth! -Krzyknęła Mags przytulając mnie.

  ~*~

-Beeeeth chodź grać- zawołał Drake.

-Musze lecieć. -powiedziałam

-Spodkamy się dzisiaj? -spytała z nadzieją Liv

-Dzisiaj nie mogę po lekcjach idę do Louisa.

-Kto to? -Spytał Max

-Człowiek.

----------------------------------

No to odwieszam bloga!

Dodałam one shota o

Hemmingsie "One reason to die- one shot-Luke H.

Secret Code- Louis TomlinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz