Rozdział 16

75 4 0
                                    

NO POV
-Jak każdy wie co sześć lat organizowane jest spotkanie z rodzicami. Ten dzień każdy uczeń może spędzić z rodziną cały dzień- Tłumaczyła pani Barker przez mikrofon.- Wszyscy są podzieleni na klasy, a na ścianie tablice z nazwiskami. Życzę udanego dnia.
Każdy zaczął bić brawa. Rodzice Beth i jej młodszy brat Ashton, który miał wstąpić do tej szkoły za rok, szukali dziewczyny w klasie 6*. Lecz nie mogli jej znaleźć. Podeszli do listy tam również Nie była zapisana, w związku z tym udali się do dyrektorki.
-Przepraszam, gdzie jest Annabeth? -spytała się jej matka.
- Powinna przyjść za pięc minut. Możecie tu poczekać.
To samo z rodziną Drakea. Usiedli na przeciwko siebie i zaczeli rozmawiać. Parę minut później na ścianie trzy metry dalej pojawiło się przejście.

-Co to?-spytały zaskoczone obie rodziny. Z ów przejścia wybiegli Annabeth i Drake. Byli cali mokrzy.

-Co wam się stało?-spytała pani Barker

-Zaczął kropić deszczyk, a tu nagle ulewa-powiedział Drake.
-Przecież od ponad miesiaca nie pada-wtrąciła sie mama Annabeth
-Beth, co ci się stało w rękę?!-spytała, a raczej wrzasnęła dyrektorka.
-To przez Drakea-zwaliła winę na jej przyjaciela.
-Taa... to prze ze mnie wyrzyłaś się na ścianie...
-No tak, bo nie pozwoliłeś mi na wyrzycie sie na tobie.
-Ktoś nam wreszcie wytłumaczy dlaczego jesteście tacy mokrzy? -Spytała matka Drakea.

Secret Code- Louis TomlinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz