ROZDZIAŁ I

863 54 5
                                    

-Ciekawe więc Uzumaki- pomyślała kobieta- Naruto a wiesz kim są Twoi rodzice?
-Nie ale staruszek trzeci zawsze mówił że, byli wielkimi ludźmi
Kobieta szybko łączyła fakty
Był z konohy tak samo jak jej dawna przyjaciółka Kushinia i jej mąż minato
Jego wiek zgadza się z datą ataku lisa na konohe
Do tego te oczy, włosy, twarz
Była prawie pewna że jest on synem Minato
i Kushiny, postanowiła mu jednak tego na razie nie wyjawiać. Teraz ważniejsze było żeby go poczuł się lepiej w nowym domu
-Karin weź Naruto i się pobawcie a ja muszę pójść do pobliskiej wioski
-Dobrze mamo, Chodźmy się pobawić Naruto!- Krzykneła radośnie Karin, teraz już nie będzie musiała się sama bawić. A Naruto nie zdążył się odezwać gdy Karin wzięła go za rękę i pobiegła do swojego pokoju.
-To w co się chcesz bawić?- zapytała radośnie
-Ja nie wiem nigdy się nie bawiłem- powiedział trochę smutno Naruto
-To może ja coś zaproponuję, chcesz się pobawić w ninja?
-Możemy
-Więc tak ty jesteś ninja który musi przejąć zwój który będzie w moim posiadaniu. Może być?
-Tak
-Więc najpierw ty weź te sztuczne kunai
i shurikeny a ja pójdę po zwój- powiedziała
i wybiegła z pokoju, po chwili wróciła już że zwojem z którym był narysowany wir- tak więc START!- krzykneła radośnie i rozpoczęli zabawę.

/Time skip\wieczór

-Wróciłam- oznajmiła kobieta wchodząc do domu z zakupami, kupiła jedzenie, picie, nowe ubrania i bieliznę dla Naruto oraz parę zabawek, książek i zwojów do nauki dla dzieci.
Nikt jej nie odpowiedział obstawiała już najgorszy scenariusz ale gdy weszła do salonu to tylko się łagodnie uśmiechnęła widząc dzieci śpiące na dywanie pod dużym puchowym kocem, Karin się ubrała w swoją pidżame w kwiatki a Naruto dalej był w tej brudnej, zniszczonej i za dużej koszulce,
a myślała że zdąży przed ich zaśnięciem bo kupiła Naruto nowe ubranie i pomarańczową pidżame w liski . Niestety jej wizyta w wiosce się przedłożyła przez kolejki w sklepach. Chciała przenieść dzieci do sypialni ale gdy zdjęła z nich koc i zobaczyła że trzymają się za ręce postanowiła ich nie budzić, dała im tylko dużą poduszkę pod głowy a sama chciała się pójść umyć i spać, no właśnie chciała ale gdzy zobaczyła bałagan w sypialni Karin i w sypialni Naruto stwierdziła że musi jeszcze posprzątać i od razu naszykuje w sypialni Naruto ubrania dla niego i poukłada parę zabawek u niego w pokoju. Dopiero gdy zrobiła to wszystko poszła się umyć i spać, jeszcze przez chwilę myślała czy dzieci się umyły ale stwierdził, że jeśli nie to umyją się rano.

_______________________________________

Witam was po 2 rozdziale z nowej książki, przepraszam za błędy i jeśli macie jakieś pomysły albo przemyślenia co mogę poprawić to możecie napisać.
Jak myślicie co się stanie w życiu tej trójki dalej?

UZUMAKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz