Oglądałam sobie z tatą (potem mama też się dołączyła). Disneyowskiego Herkulesa. Akurat kończyłam sobie coś jeść. Na samym początku filmu, kiedy Hades przyszedł zobaczyć swojego bratanka rozbawiła mnie następująca kwestia:
,,Ostatni raz mnie tak zatkało jak mi bulwa ASFODELA utkwiła w gardle".
Na te słowa tak parsknęłam ze śmiechu, że aż naplułam sobie na brodę i na tatę siedzącego obok.
- Przepraszam! - krzyknęłam.* * *
Ja po obejrzeniu filmu do mamy:
,,Chyba jestem lamą, bo zdarza się mi bardzo pluć ze śmiechu"
~ Zwariowana 2020*asfodel - gatunek kwiatu cmentarnego
CZYTASZ
Spontany XD
RastgeleTutaj będę zamieszczała różne śmieszki ze swojego życia i nie tylko. Nie jestem autorką żadnego z tych memów.