Oto perypetie pewnej osóbki, której BSD tak bardzo zawróciło w głowie, że zdecydowała się pisać okruszki swojego życia w tej oto książeczce
Najlepsze osiągnięcia:
#1 w Oda 🎖
#1 w Tachihara 🎖
#1 w Dazaizm 🎖
#7 w Fyodor
#3 w Ango
#395 w anime
#2 w...
Na dzisiejszej e-lekcji panią od polskiego rozłączyło z czatu. Stety czy nie, nasza pani nie mogła się połączyć ponownie. Prawie cała klasa, w tym ja, była z tego powodu niezwykle uradowana.
Moi koledzy (przede wszystkim P.B.) wówczas puszczali głośno całej klasie utwór Konfederacji. Przedtem na dodatek puszczali teksty papieża Jaka Pawła II mówiąc, iż jest to kazanie papieskie z uczestnictwem całej klasy.
Wpadłam na doskonały pomysł, czy czasem nie powinnam postąpić podobnie szerząc tajniki Dazaistów!
Po zakończeniu piosenki
*Kumple sobie rozmawiają*
Tymczasem głośne dźwięki z mego telefonu WOW! WOW! WOW! WOW! WOW! WOW! YEAAAH! SHINJU WA SHINJU WA HITORI DE WA! DEMO DEMO. DEKINAI RURURURU SHURURURU WOW! DEKINAI!
*nikt nie reaguje*
Chwilę potem: Ugh! Ada adada ada! Ugh! Ada adada ada! Ugh! Ada adada ada!
*rozmowy trwają w najlepsze*
Następnie: Ehhh...ehhhh...ehhhh...ehhhh...ehhhh
*niezręczna cisza*
M
oje myśli: To z pewnością nie koniec!
Mój telefon: YOU'RE SO KAWAII! SO SUPER KAWAII!
A do punktu kulminacyjnego sytuacji doszłam puszczając ,,Dazai Dark Era" (film poniżej). Przewinęłam sobie na urywek sceny w szpitalu z Ango-sanem (przewinęłam sobie film na 4.55)
Nie przewidziałam jednak głośności więc rykło głosem Sakaguchiego Ango, przez co gromko parsknęłam śmiechem. Przez cały ten czas miałam włączony mikrofon, a kiedy któryś z uczestników mnie wyciszał, w prędkim tempie odpalałam go ponownie do dyspozycji.
I potem słyszę od jednej osoby ze spotkania na Teamsie: ...Nikola...
Moja niezapomniana, bezcenna reakcja równa była Sakaguchiemu na poniższym gifie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dzisiejszy rozdział powstał w dniu okazji miedzynarodowego dnia anime. Chciałabym wam życzyć ciepełka bijącego od złotego serca Atsushiego, zdrowia w okresie kwarantanny i nie tylko, ale przede wszystkim ogromnego szczęścia!!! 😊