#63

100 20 11
                                    

Rysowałam sobie portret i zarazem piąty fanart Sakaguchiego Ango (wciąż jest w ciagu, to dla mnie bardzo czasochłonny projekt). Byłam na etapie starannego kolorowania garniturka.

Do pokoju wtem wpadł mój ojciec zaciekawiony tym, co porabiam. A że on niezwykle docenia moje zamiłowanie do rysowania, powiedział zdumiony:

,,Jaką śliczną Japoneczkę rysujesz!"

Obarczyłam wtem go wzrokiem i zabrałam się za tłumaczenie płci rysowanego bohatera. A że pozapominał, dla niego wciąż to jest Japonka 😂

Z Życia DazaistkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz