wish you were gay • namjin

🌹115🌹

pedały (rowerowe)

krabjoon:
Zjebałem
Po całości
Nie nadaję się do niczego

jiji-minnie:
Co zrobiłeś, hyung?

krabjoon:
A czego ja nie zrobiłem

sunnyhobi?
Nie zgodziłeś się jednak?

krabjoon:
Zgodziłem się

girlonthemoon:
Nie powiedziałeś mu, że go kochasz?
Bransoletka mu się nie spodobała?

krabjoon:
Nie powiedziałem
I nie wiem, czy mu się podoba

sunnyhobi:
Czemu mu nie powiedziałeś, Joonie?
Przecież po to się spotkaliście

krabjoon:
Dajcie mi wyjaśnić
Wiedziałem, że nie będę mógł wydusić z siebie słowa, jak go zobaczę
Więc się rozpisałem i włożyłem karteczkę do pudełka z bransoletką i kazałem mu przeczytać później

tae.herbatka:
Jak romantycznie

girlonthemoon:
I co, przeczytał już to?

krabjoon:
Nie wiem
Boję się spytać

sunnyhobi:
To pytaj, nie bój się!

krabjoon:
Ale to nie jest jedyny powód
Zrobiłem coś gorszego

jiji-minnie:
Dopadli was agenci?

krabjoon:
Nie

girlonthemoon:
Wrzuciłeś go do rowu?

krabjoon:
...
Prawie

girlonthemoon:
Jak to prawie???!

sunnyhobi:
Namjoon, coś ty zrobił?

krabjoon:
No, bo...
Strasznie się zamyśliłem
Bo powiedział coś dziwnego
I jakoś tak...

tae.herbatka:
Jakoś, co?
Mów nam, hyung!

krabjoon:
W

jechałem w niego jak zatrzymał się na pasach

jiji-minnie:
(゜o゜;

sunnyhobi:
Bóg destrukcji powrócił

tae.herbatka:
Czy to żart?

girlonthemoon:
Czy Seokjin w ogóle żyje???

krabjoon:
Więc...
Żyje
Zabronił mi mówić jego menadżerowi i znajomym, więc zabrałem go do mojej mamy, żeby zobaczyła, co i jak, bo nie mógł chodzić

sunnyhobi:
Nie była w szoku, że przyprowadziłeś celebrytę do domu?

krabjoon:
Nie zna go nawet, a ja niespecjalnie się chwaliłem
Opatrzyła go i dała leki
Na szczęście nic wielkiego mu się nie stało, tylko trochę go poobijałem
I teraz nie mam odwagi się odezwać

jiji-minnie:
Twoja mama to złota kobieta, hyung

girlonthemoon:
Skoro jest cały, to nie panikuj
Takie coś jest normalne, szczególnie, jeśli chodzi o ciebie

krabjoon:
Ta

sunnyhobi:
Musisz się odezwać, przecież nie zerwiesz teraz kontaktu, co?

krabjoon:
No, nie
Ale co jeśli będzie się teraz bał, że coś mu przez przypadek zrobię?

tae.herbatka:
Na pewno nie będzie się bał
Jesteś najbardziej nieszkodliwym człowiekiem na świecie

krabjoon:
Ta, widać
Prawie go zabiłem

jiji-minnie:
Nie zabiłeś go i nic poważnego się nie stało!

girlonthemoon:
Odezwij się do niego, żeby się dowiedzieć
I przy okazji spytaj, czy widział liścik (◠‿◕)

krabjoon:
Ostatnie to na pewno nie
Ale dobra, spytam go

sunnyhobi:
Dobry Namjoonek (✿^‿^)