- Uhm, Joonie, pożyczyłbyś mi na chwilę swojego telefonu? - Jung musiał porządnie się wysilić, żeby brzmieć jak najbardziej naturalnie. Ma w końcu tylko jedną szansę.
- A co się stało? - zdziwiony odstawił butelkę piwa na stół i skupił całą swoją uwagę na przyjacielu.
- Przypomniało mi się, że miałem zadzwonić do jednego tancerza, a mój padł... Joonie, proszę - był o krok od zrobienia słodkiego spojrzenia szczeniaczka.
Namjoon tylko popatrzył na niego dość sceptycznie, ale przecież nie mógłby odmówić. Wyjął urządzenie z kieszeni i podał je wyraźnie rozradowanemu Hoseokowi, który od razu pobiegł do łazienki.
Dziękował wszelkim bóstwom, że nie był wylogowany z Twittera. Jak najszybciej wszedł na profil Kim Seokjina i napisał już wcześniej wymyśloną formułkę. Starał się zacząć w miarę naturalnie, żeby jego przyjaciel nie wyszedł na psychola.
Potem tylko upewnił się, że zamknął aplikację i wyłączył Internet. Również na wszelki wypadek wybrał jakiś randomowy numer i po chwili się rozłączył. Miał tylko nadzieję, że ten ktoś nie będzie próbował oddzwonić.
- Dzięki, ratujesz mi życie - oddał urządzenie i mrugnął porozumiewawczo w stronę czekających na informacje Parka i najmłodszego Kima.
Teraz tylko martwił się, jak bardzo wkurzy się Namjoon, kiedy zobaczy, że ktoś napisał za niego do jego miłości.
{🌠}
krabjoon:
Cześć!
Uwielbiam twoje zdjęcia i całą twoją pracę
Pomyślałem sobie, że w końcu napiszę to bezpośrednio, a nie tylko w komentarzach
CZYTASZ
wish you were gay • namjin
Fanfiction"Mam nadzieję, że on jest gejem, bo inaczej moje życie straci sens." Gdzie Seokjin jest popularnym modelem, a Namjoon codziennie wzdycha do jego zdjęć. fluff; chat; twitter; bts nie istnieje; slowburn Oznaczenia rozdziałów: 🌼 - post 🌹 - chat 🌺...