🌺27🌹

3.1K 259 53
                                    

- Uhm, Joonie, pożyczyłbyś mi na chwilę swojego telefonu? - Jung musiał porządnie się wysilić, żeby brzmieć jak najbardziej naturalnie. Ma w końcu tylko jedną szansę.

- A co się stało? - zdziwiony odstawił butelkę piwa na stół i skupił całą swoją uwagę na przyjacielu.

- Przypomniało mi się, że miałem zadzwonić do jednego tancerza, a mój padł... Joonie, proszę - był o krok od zrobienia słodkiego spojrzenia szczeniaczka.

Namjoon tylko popatrzył na niego dość sceptycznie, ale przecież nie mógłby odmówić. Wyjął urządzenie z kieszeni i podał je wyraźnie rozradowanemu Hoseokowi, który od razu pobiegł do łazienki.

Dziękował wszelkim bóstwom, że nie był wylogowany z Twittera. Jak najszybciej wszedł na profil Kim Seokjina i napisał już wcześniej wymyśloną formułkę. Starał się zacząć w miarę naturalnie, żeby jego przyjaciel nie wyszedł na psychola.

Potem tylko upewnił się, że zamknął aplikację i wyłączył Internet. Również na wszelki wypadek wybrał jakiś randomowy numer i po chwili się rozłączył. Miał tylko nadzieję, że ten ktoś nie będzie próbował oddzwonić.

- Dzięki, ratujesz mi życie - oddał urządzenie i mrugnął porozumiewawczo w stronę czekających na informacje Parka i najmłodszego Kima.

Teraz tylko martwił się, jak bardzo wkurzy się Namjoon, kiedy zobaczy, że ktoś napisał za niego do jego miłości.

{🌠}


krabjoon:
Cześć!
Uwielbiam twoje zdjęcia i całą twoją pracę
Pomyślałem sobie, że w końcu napiszę to bezpośrednio, a nie tylko w komentarzach

wish you were gay • namjin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz