Czternaście

564 29 2
                                    

Jedynym osobami, które wiedziały ci się stało Harumi były  Yuki i Akio...W domu maa podobne sytuacje, szczególnie biedny Aki...                                                                         Yuki szybko kazała przytrzymać dwie Alfy czujące zapach Omegi, nikt nie wiedział o tym że heterochromiczka jest najniżej w hierarchi...Prócz oczywiście Shinso, jej kuzyna i Yuki.                       
Zielono włosy zabrał kuzynkę do jej pokoju, a tam zaczął poszukiwania jej tabletek na ruje i zapach.Znalazł oby dwie rzeczy w szafce nocnej obok łóżka nie był pewny czy tyle wystarczy, ale myślał pozytywnie!          -Misaki...-powiedziała cicho wtulając się w poduszkę.                                                                "Wiem!"-pomyślał chłopak i wybiegł z pokoju cicho zamykając drzwi.Po chwili był w pokoju Shinso.Bez zastanowienia wszedł do pokoju, gdzie aktualnie fioletowooki czytał książkę.                 
-Daj mi jakąś swoją bluzę...-podszedł do niego, a drugi po prostu wstał i dał mu jedną z bluz-Dzięki i nie mów o tym nikomu, ok?                                                           Kiwnął głową na "tak", a szarooki wyszedł z pomieszczenia.                                                "Haru ma ruje i chce mieć mój zapach obok?Jestem jedyną alfą, którą dobrze zna..."-pomyślał i usiadł do lektury.
Nie dziwiło go to bo do tej pory dziewczyna miała dwie jego bluzy w szafie i ich nie oddała.                                                                    Zielono włosy wyciągnął telefon i wybrał numer do Dabiego...                                            -Hej wujek...Bo wiesz twoja córka dostała rui i wiesz nie mam na tyle tabletek na jej "przypadłość" i może Himiko by je przyniosła?                                                             -Yhy, zaraz w jej pokoju będzie Toga...Tomura mówi byś dał jej jakąś bluzę Misakiego bo jej pomaga...                                  Rozłączył się

Po około piętnastu minutach w pokoju czerwono włosej stała szczęśliwa złotooka... -Cześć Aki!Lubie się z tobą widywać, ale muszę lecieć.Niesety...!-pomachała ze swoim typowym szerokim uśmiechem i zniknęła w portalu stworzonym przez Portalmana...                                           
Wyższy zaczął budzić głęboko śpiącą przyszłą bohaterkę by podać jej leki, ale to nie wyobrażalnie rudne zadanie...

®®®®®®
Tak wiem ostatnio to opowiadanie nie błyska długością rozdziałów, ale i tak staram się je przedłużyć...W moim jakże śmieciowym zeszycie...
Obublikowano:18.04.20r.
Wyrazy:317
Poprawiono:NWM

Twoje Spojrzenie (BnHA/MHA, DabiShiga, Omegavers)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz