Rozdział: 30

150 8 1
                                    

Następnego dnia, Boruto z samego rana po zjedzeniu śniadania poszedł się spotkać z Allie oraz poczekać na przybycie Yarukairego. Kiedy przybyłli na miejsce, o dziwo on także był już na miejscu.

"Witajcie."

"Cześć Boruto, co robi tutaj Yarukari, próbowałam coś z niego wydusić lecz on milczy."

"On także należy do naszej drużyny."

"Naprawdę? Super." odparła radośnie

" Do rzeczy Boruto, jak nimi mamy podejść do tego egzaminu?" spytał Yarukari

"Najpierw podejdźmy do gabinetu mojego ojca, pierw musimy cię zapisać do wioski."

Brunetowi ten pomysł nie za bardzo się podobał, ale nie miał wyboru jeżeli chciał walczyć z Boruto. Chwilę później on i reszta byli w gabinecie siódmego.

":Rozumiem więc to jest twoja drużyna. Allie jest już w wiosce trochę więc nie musi tego robić. Ale ty Yarukari musisz wypełnić te wnioski, byś mógł zostać oficjalnym mieszkańcem wioski.

"Rozumiem." odarł zaczynając wypełniać papiery

"W porządku pierwszy etap egzaminu rozpocznie się jutro o dziesiątej w akademii. Także jeśli to wszystko to możecie odejść.

Boruto oraz jego nowa drużyna opuściła gabinet siódmego i szła sobie przez wioskę.

"W końcu mam drużynę i fajnie że to wy jesteście moimi towarzyszami, nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego teamu." powiedziała podekscytowana Allie

"Ty zamiast się tak wszystkim zachwycać, wzięłabyś się za trening by nie odstawać za bardzo od nas." powiedział ozięble Yarukari

"Yarukari!."

"Co? Mówie przecież prawdę."

"Yarukari ma racje, powinnam się bardziej przykładać do treningu."

Nowa drużyna jeszcze chwile ze sobą pogadała, po czym każdy rozszedł się w swoją stronę.Następnego dnia .Boruto oraz reszta była już na korytarzu i czekała na pierwszego egzaminatora. Cała trójka była zawstydzona widząc pełno dwunastoletnich geninów.

"Boruto, coś w ty mnie wpakował?"

"Ale o co ci chodzi Yarukari?"

"O to że nie wspominałeś mi że  będziemy walczyć z dzieciakami!" wydarł się na cały głos

"Serio, no kto by się spodziewał" odparł z głupim uśmieszkiem

"Ty draniu, zabije cię!"

"Uspokójcie się obaj!" powiedziała stanowczo Allie

Ten ton nawet lekko przeraził Yarukiego, obaj razem z Boruto odwrócili się do siebie plecami.

Ehh co ja z nimi mam" 

Po chwili przed geninami stanął egzaminator.

"Pierwszy etap egzaminu na chuunina rozpocznie się za pietnaście minut. Możecie wejść do sali, niech każdy wylosuje swoje miejsce. Drużyna Boruto oraz reszta geninów weszli do sali, każdy musiał usiąść gdzieś indziej.

"No dobra to zaczynamy. "

Nowe PokolenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz