Wu👒
Doleciałem na smoku do klasztoru była 8:47 a dziedziniec był pusty zajrzałem do środka cisza w kuchni salonie i był brud,brudne naczynia okruchu na podłodze.. Wyszłem na korytarz i pukałem we wszystkie drzwi swoim kijem i wróciłem do swojego pokoju zaparzyć herbatę i pomedytować.
Nelly 💜 obudziło nas pukanie jak słychać nie tylko nas.
-kto to pukał 💜
-zapomniałem że mistrz Wu dzisiaj przychodzi ale będzie sprzątanie 😬💚
- nie znam i nie chcę znać co to za mistrz wystarczy mi wrażeń z Mistake.💜
-a jak coś mistrz Wu jest no jakby to powiedzieć niby trochę mówi żartem a zarazem poważnie sama się przekonasz 💚
-wgl mówiłam coś głupiego wczoraj 💜
Wpatrywałam się w niego jego mina mówiła sama za siebie zaśmiał się.
-nic szczególnego 💚 wybuchnął śmiechem 😂
-nie no już nigdy więcej nie będę używać portalów 💜😂
-przynajmniej było miło 💚😂
-nie wnikam 💜
-i dobrze częściej musimy wychodzić na takie wypady 😁💚
Pokręciłam głową i wyciągnęłam ubrania białą bluzkę z napisem dresy szare i kurtkę dżinsową.Chrznanić wyzwanie . Poszłam do łazienki się ubrać.
Wszyscy się ogarnęli byli na dole słyszałam ich rozmowy.Postanowiłam zejść i zawitać ich swoją obecnością.Usiadłam obok blondyna i zaczęłam spożywać kanapki.Zauważyłam tego no Fu czy Wu , był to staruszek z brodą i kijem.Spoglądał na mnie a ja nadal jadłam.W myślach rozmawiałam z Loydem.
- długo będzie się tak patrzeć 💜
-😂 no cóż nie zna cię a się nie przywitałaś💚
-i nie mam zamiaru 💜
-no nie bądź taka to mój wujek 💚
-co ! Czemu mi nie powiedziałeś 💜
-a tak jakoś nei miałem zamiaru 😁💚
Spojrzałam na niego a ten puścił mi oczko. Ech ci chłopcy.
Kai ❤️
Jedliśmy w ciszy , zauważyłem że Loyd i Nell wymieniają się spojrzeniami, a właśnie miałem z nim pogadać ale lepiej ukryć to pod pozorem sparingu.
- dzisiaj trening będzie po południu 👒
-tak jest sensei 💚💛❤️💙⚡❄️🧡
Spojrzał na Nell
-ciebie koleżanko proszę do siebie za 10 minut 👒
Wyszedł blondynka tylko się spojrzała i poszła na dwór.
-dobra to co robimy ❤️
-możemy iść na ryby i tka mamy czas do południa ❄️
-dobry pomysł 💛
-za 5 minut na dole ⚡
-Loyd lepiej pospiesz swoją towarzyszkę 😂❤️
Ten wyszedł a po drodze posłał w moją stronę środkowy palec.
-a my to co 🧡💙
- nwm idźcie na miasto ⚡
-okey💙
-dobra Nya chodź 🧡
Nelly 💜
Przeszłam się z rana , wróciłam i szukałam tego mistrzunia, nie było go w pokoju ani na sali.
Zeszłam po ciągu schodów na dół oglądałam z dołu klasztor.Kierowałam się na około klasztoru.Wszędzie kwitneły kolorowe kwiaty i wieczne wiśnie.Usiadłam na ściętym pniu .
-jednak jak chcesz to umiesz 👒
-trzeba było mi powiedzieć gdzie mam przyjść a nie szukałam po całym klasztorze 💜
-cierpliwość moja droga👒
-nie uważam się za drogę raczej za Nell💜
- dobrze znać imię 👒
-a więc po co mnie tu sprowadziłeś?💜
-po nic porozmawiajmy 👒
-jak chcesz 💜
- jak się mieszka tutaj 👒
- nawet dobrze 💜
-widzać zaprzyjaźniłaś się z moim bratankiem ( od autorki nwm czy dobrze to napisałam 😬)👒
-tak💜
- jesteście najmłodsi i trochę podobni , on też na początku był nie do zniesienia,uciekał i mimowolnie rozwalał rzeczy
CZYTASZ
Naucz mnie żyć #1💚💜
FanfictionDlaczego akurat ja? Blondyn podszedł bliżej i złączył nasze usta. Kiedyś będzie lepszy opis 😘💜 Jest już druga część