6 💚

684 15 0
                                    


Nelly 💜

Usiadłam koło blondyna który  zgromił wszystkich wokół.Na śniadanie były kanapki , nigdy nie smakowały mi tak kanapki🥪🥪..po zjedzonym śniadaniu miałam zacząć dzień z Kaiem ciągle zmieniali  z kim miałam mieć dziś dzień.Kai przeszedł się na dziedziniec i rozgrzewał się .

-co tak stoisz rozgrzej się, żebyś zakwasów nie miała .

Zaczęłam się rozciągać.Gdy on w tym czasie ogniem wypalał okrąg i jego brzegi.Od czekał chwilę i zaczęła mi tłumaczyć reguły.

-Po pierwsze jak wypadniesz z okręgu przegrywasz,nie możesz używać skrzydeł ani broni, a i ostatnie przyszykuje się na ciepło  .

Nadal stałam kontem oka spojrzałam na schody wokół klasztoru na których siedzieli ninja .To fajno będzie widownia 😒

 Mój przeciwnik stał w okręgu i czekał podeszłam a gdy byłam w środku całe nogi mnie grzały od ciepła.

-Gorące, syknęłam.

-W czego się spodziewałaś , te tylko zrobił rozbawioną minę i zaczął atakować.

Musiałam uważać nie chciała bym spaść na rozgrzaną ziemię już moje nogi ledwo wytrzymywały.Szczerze  nawet nieźle se radzi atakuje mnie pięściami a ja bronię się ,nagle zatrzymał się

-nie ma taryfy ulgowej,i znów napierał.

Zamachnął  się z zamiarem  walnięcia mnie lecz podciął mi nogi i za pomocą energii posłał mnie poza okręg.

Kai ❤️

Dziewczyna odbiła się od muru robiąc wgniecenie zsunęła się lekko i kucneła podeszłem do niej  podając jej dłoń żeby wstała a ona złapała mnie za dłoń i podcięła mi nogi wylądowałem na ziemi.

-teraz jest remis , uśmiechnęła się i podała mi rękę którą chwyciłem i podniosłem się.

-Nawet nieźle, chciałem się z nią podroczyć.

- dzięki ale na następny raz weź może więcej widzów wskazałam ręką na ninja wpatrujących się w nas.

-spoko o 19:00 są zajęcia z senseyem Garmadonem,nie spóźnij się

-przyjde chyba , zaśmiała się .

Widziałam wzrok Loyda .

-dobra idź bo jak widać niektórzy są zazdrośni .

Odprowadziłem ja wzrokiem i podeszłem do ninja.


Parę minut przed  zajęciami 💪

Loyd 💚

Wszyscy się już zebrali prócz Nelli.No nieźle mój ojciec  nie będzie zadowolony .

Lekcja się zaczęła...

Garmadon 🖤

Najważniejsze jest zaufanie do swoich wspólników .Podczas misji i walki będziecie musieli  umieć   się zrozumieć, dlatego na dzisiejszych zajęciach będziecie ćwiczyć zaufanie w parach, takich partnerów do walk wybiera się na całe życie ale... W tym momencie otworzyły się drzwi i weszła Nelly z kapturem na głowie już chciała siadać z tyłu  

-może zaszycisz  nas swoją osobą tu z przodu pokazałem na   środek sali wstała bez słowa i usiadła w pół okręgu przed ninja.

Nelly 💜

Usiadłam, wszyscy słuchali jego a ja wpatrywałam się w podłogę  spojrzałam na zielonego a ten nawiązał ze mną kontakt wzrokowy lecz nie na długo.

-Loyd słuchać a nie gapić się stuknął lekko chłopaka na co ten się naburmuszył .

Za brak uwagi i Nelly twoją spóźnienie  razem z Loydem będziecie parą na ćwiczenia.

-no chyba nie odpowiedziałam mu  ,na co on nie zwracał uwagi wszyscy dobrali się w pary.


-no to jesteśmy skazani na siebie , Blondyn uśmiechnął się

-na to wygląda, spojrzeliśmy co inni robili jedni  ćwiczyli ,a drudzy rozmawiali ja wolałam to drugą opcję.

Loyd 💚

Usiedliśmy  nastąpił chwila milczenia, 

-może ja zacznę  nazywam się Loyd Garmadon przez wiele lat wychowywała mnie matka dopiero jak nauczyłem się spinjztu  pokonałem ojca i go odzyskałem ale zawsze wracał na złą stronę ale w końcu się udało.Mam 16 lat jestem najmłodszy,mam mocy zielonego ninja jedną z najmocniejszy i jeszcze złotą moc którą używałem by walczyć z ojcem.Nie mam  rodzeństwa  .Jak byłem młodszy zostałem opętany i sam byłem zły walczyłem z przyjaciółmi...

Kai i Sakylor 🧡❤️

-spójrz , szturnął mnie ramieniem , pokazała na Loyda i Nelly.Oboje patrzeli na siebie a mój przyjaciel opowiadała jej coś a ona słuchała

- myslisz  że kiedyś będę razem 

-jak na razie stają się przyjaciółmi co im dobrze idzie.

Loyd 💚

Skończyłem opowiadać a ona nadal wpatrywała się 

-sorki zagapiłam się, uśmiechnęła się 

-teraz moja kolej

Nazywam się Nelly  wychowywałam się sama a jak byłam młodsza to ludzie  z dzielnic czasem mi pomagali,mam 16 lat  ,nie wiem jaką mam moc szczerze nie umiem jej kontrolować , mogę otworzyć  portal , skrzydła mam od urodzenia i nie wiem kim jestem  nie znam rodziców,ale po prostu czuje się sama z tym wszystkim  ,nie radzę sobie a moc jest coraz trudniejszs do opanowania, nigdy nie miałam bliskiej osoby jedynie na wyspie Chena zajmowali się mną i ta jego córka nigdy jej nie lubiłam, zawsze obiecywała że mnie kiedyś zabije .

Zastanawiałem się nad tym ostatnim zadaniem  dobrze że ona jej nie rozpoznaje przecież Sky jest tu razem z nami .

Koniec zajęć rozległ się głos mojego ojca wszyscy wyszli . została Sky i Nelly oraz ja i ojciec podeszłem do dziewczyn widziałem że nic dobrego z tego nei wyjdzie.

,

🌜🌝💙💜💚💜💛💖💞💝💗💓💖

Na dzisiaj to tyle kruszynki w weekendy będzie więcej rozdziałów a tak w tyg.

Jeden w dniu chyba że będę mieć czas

Pozdrawiam was 😘


Naucz mnie żyć  #1💚💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz