Level 1

2K 127 12
                                    




~Tydzień później ~

Deku

Szczerze to nie jest takie złe . Tylko czuje się trochę jak w tej piosence ,,Maniac" ( To ta piosenka w mediach .Od.Aut) jak ta dziewczyna bo w sumie chodzę z nim tylko dla poczucia się kochanym a sam jego tym uczuciem nie darze . Jezu...czuje się winny i jeszcze w tym momencie jestem z nim na randze i czuje się cały czas obserwowany ale nie przez Todorokiego tylko kogoś innego ale nie wiem kogo .
-Midoriya !- coś usłyszałem - Midoriya - znowu coś usłyszałem - skarbie - i automatycznie włączyłem się na serwer rzeczywistości
-Przepraszam Todoroki-kun ! , zamyśliłem się -zaczęłam go przepraszać
-Nic się nie stało - lekko się uśmiechnął.
Usłyszałem brzęczenie telefonu . Sprawdziłem telefon i KACCHAN WYSŁAŁ MI WIADOMOŚĆ .

Kacchan:
Możemy dziś się spotkać u ciebie ?

Do Kacchana:
Tak

Okej właśnie umówiłem się na spotkanie z Kacchanem i nawet nie wiem kiedy .

            ~ Time skip ~

Idę spokojnie do domu w sumie nic niezwykłego się nie działo oprócz tego że jak wychodziłem z Todorokim z kawiarni to jego tata zaczął zwracać mu uwagę dlaczego nie jest w domu . No i teraz przez to wracam sam . Spojrzałem na mój dom ktoś pod nim stał , przyjrzałem się bliżej postaci i zobaczyłem że to jest KACCHANNNNN !!!!!!!?!!!!!
On mnie zabije bo pewnie czekał pod moim domem to znaczy dobije .
-Gdzie byłeś?, umawialiśmy się jakąś godzinę temu -Heh...
-Przepraszam ale byłem z Todorokim i się trochę zagadałem - próbowałem się wytłumaczyć
-Dobra... Po prostu wpuść mnie do środka -dziwne nie nakrzyczał na mnie ani nic .
Weszliśmy do środka i po zdjęciu butów udaliśmy się do salonu .
-To po co chciałeś do mnie przyjść ?- zapytałem zaciekawiony
-Chce o czymś porozmawiać - ciekawe o czym ? - Chciałem cię...-przerwał . Popatrzył się na ziemie , a ja cały czas się mu przyglądałem .-prze...- znowu się zaciął . To jest naprawdę bardzo dziwne
-To może ja eee...-uznałem że przerwę tą dziwną ciszę - ...odprowadzę cie do domu - koleś co ty kurwa pierdolisz .
-NIE!!-co?-to znaczy że -KURWA-co tu się dzieje ? - PRZEPRASZAM
-Za co ?- zapytałem niezbyt rozumiejąc tą sytuację
-Za wszystko ! -krzyknął ale już ciszej niż wcześniej - wiem że mi nie wybaczysz ale...
-Szczerze - przerwałem mu - nie powinienem ci wybaczać- szanuje go przez całe życie był dla mnie prawdziwym przyjacielem , a potem to wszystko się rozpadło . Zaczął mnie bić wyzywać i inne rzeczy ale...-ale wybaczę . Każdy powinien dostać drugą szanse - posłałem mu delikatny uśmiech . Jedno przepraszam potrafi uleczyć rany po wbitym nożu w plecy ( nawiązanie do tego że kiedy ktoś cie zdradzi to mówi się na to że „Wbiłeś mu nuż w plecy" . Strasznie źle to ujęłam .Od.Aut) ale i tak zawsze pozostanie blizna . Nie ważne jak będę się starać i tak nie zaufam mu tak jak kiedyś bo nadal boję się o ponowne odrzucenie .

😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑

Ja tylko chce powiedzieć...

~Pa ^ - ^

Koniec gry ||Bakudeku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz