Za dużo alkoholu impreza cz.2

543 15 0
                                    

A: To przestań pić i nie nalewaj mi, rozumiesz?
Przybliżył się do mnie, aż za blisko i zaczął całować
_____________________________________
Poczciwy: Rozumiem powiedział odsuwając się od moich ust
Poczciwy: Kocham Cię - powiedział patrząc mi się w oczy
A: Chyba twoja wódka - próbowałam go zawstydzić ale się nie udało
Poczciwy: Ciszej - przybliżył się do mnie i znowu zaczął całować, odepchnełam go mówiąc
A: Taka z tobą rozmowa
Chciałam wyjść z kuchni ale złapał mnie za nadgarstek
Poczciwy: Zaczekaj, może wyskoczymy jutro razem na miasto, restauracja, kino - powiedział pewny siebie
A: Sorry ale jestem umówiona - chciałam iść ale mnie zatrzymał
Poczciwy: Z kim? - powiedział spokojny
Nic nie odpowiedziałem
Poczciwy: No z kim?
A: Po co ci to wiedzieć?
Poczciwy: Po to żeby bić się o ciebie
A: Aha, jutro sam się dowiesz
Poczciwy: Proszę powiedz, k.rwa!
A: Jak chciałeś wiedzieć to masz!!
Z Pateckim!! Zadowolony!
Nagle do kuchni wparował Mati, a muzyka ucichła
T: Co tu się dzieję?
Nic nie odpowiedziałam i weszłam do salonu mówiąc
- Co tak się patrzycie? Bawimy się!!
Pov. Tromba
Usłyszałem krzyki z kuchni
T: Cicho
Muzyka ucichła, pobiegłem do kuchni
T: Co tu się dzieję? - zapytałem ale nie otrzymałem odpowiedzi
Aneta wyszła z kuchni i usłyszałem muzykę
Poczciwy: Bierz za kiliszek - powiedział smutny podnosząc kiliszek.

Następnego dnia
Pov. Aneta
Obudziłam się, podniosłam ledwo głowę, rozejrzałam się obok mnie spała Kasia na fotelu przy kompie była Weronika, na podłodzę Krzychu i zdałam sobie sprawę że jesteśmy w pokoju Mateusza ( Tromby )
Pocichu wstałam, przez uchylonę drzwi zobaczyłam Kubę leżącego od razu za drzwiami
- Kuba wstawaj - klepnęłam go po ramieniu
K: Co się dzieję? - wymruczał
A: Wstań i się rozejrzyj, ten śpi na podłodzę a reszta nie wiem gdzie bo dopiero wstałam i zobaczyłam ciebie leżącego na podłodzę - zaśmiałam się
Pov. Kuba
Wstałem, weszłam do pokoju Tromby, rozejrzałem się, Kasia, Wera i Krzychu.
K: Idę wziąść prysznic a ty idź poszukaj reszty, Karol ci pomoże, bo przecież jest trzeźwy. Pamiętasz coś? Dobrze się czujesz?
A: No tak - oparłam się o ścianę
- Majk jako barman polewał temu kto był w pobliżu, przechyliłam kiliszek popiłam sokiem, ale kiliszek nie był już pusty lecz pełny i tak Majk polewał. Później coś było że tańczyliśmy i niektórzy poszli na górę a reszta została jeszcze na dole i możliwe że do teraz tam leżą.
Porozmawialiśmy i poszłem wsiąść prysznic.
Pov. Aneta
Pomyślałam że obudzę wszystkich i pomogę im się ogarnąć, mnie boli tylko głowa więc zaraz wezmę tabletkę i powinno przejść.
A: Kasia wstawaj!
Kasia: Już wstaję
A: Ciesz się że spałaś na łóżku a nie jak Krzychu na podłodzę czy Patec pod drzwiami
Kasia: Dzięki Ci Boże, a ty gdzie spałaś?
A: Obok ciebie, dobra pomóż mi ich obudzić
- Krzychu, Wera!!
Weronika obudziła się od razu, gorzej było z Krzychem, który wczoraj nie był taki Poczciwy.
Poszłam zobaczyć do innych pokoi a Kasia i Wera w tym czasie pomagały dla Krzycha który najbardziej przesadził z alkoholem.
Weszłam do pokoju Majka, nikogo nie było, pokój Krzycha też nic.
Marta i Mixer w swoim pokoju
A: Wstawać!
Mixer:Która godzina?
A: 12:15
Wujaszek był w swoim pokoju,
Karol też
A: Karol!! Wstawaj!!
K: Co jest? - zapytał rozciągając się
A: Słuchaj, Krzychu na podłodzę a Patec dodatkowo jeszcze za drzwiami ale na podłodzę
K: Bywało gorzej - powiedział śmiejąc się.
Porozmawialiśmy trochę i zeszłam na dół, skierowałam się w stronę baru.
Otworzyłam drzwi i moim oczom ukazał się Majkel leżący na blacie.
Wybuchłam śmiechem, nawet się nie obudził.

Kogo wybrać / Patec i KrzychuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz