♥28♥ Toć nie mogłem odmówić

322 12 8
                                    

Pchnąłem Krzycha do wody, spojrzałem na Anetę a później na wodę, ktoś mnie popchnął do wody ale nie wiedziałem do końca kto, to na pewno nie Aneta, odwróciłem się i zobaczyłem...

______________________________________

Wiktorię

W: Ty śmieciu jak śmiesz się ze mną umawiać i się bić o inną

A: Ty jesteś bardziej chora!! - krzyknęła Aneta i wrzuciła ją do wody

Krzychu wyszedł z wody a ja za nim, podeszłem do Anety i ją mocno przytuliłem, Poczciwy patrzył na mnie jak by zobaczył diabła.
Żeby zrobić mu na złość pocałowałem Anetę w policzek i powiedziałem:
- Choć Kochanie

A: Dobrze, chodźmy do reszty Ekipy - powiedziała łapiąc mnie za rękę

Pov. P. Krzychu

Poszedłem do domku, pogadałem trochę z Piterem
Nie wiem czy Aneta jest z Kubą ale jak jest to muszę coś wykombinować

***

Pov. Friz
F: No i jak tam Patec masz ten numer??
K: Dawaj 3 tysiące, bo mam
A: Serio??
K: Toć nie mogłem odmówić - Aneta strzeliła mu mocnego liścia po czym wyszła z domku

F: Czemu ci dała z liścia?
K: Bo jesteśmy razem
F: Co?! Od kiedy??
K: Tak na poważne to od wczoraj
F: Aha, to leć za nią co tak stoisz

***

Pov. Aneta

Pobiegłam w głąb lasu i usiadłam na ławce. Myślałam i myślałam a nagle za drzew wyszedł Mixer

Mixer: Widzę że coś jest nie tak, czy chodzi o Pateckiego
A: Skąd wiesz??
Mixer: Po prostu widzę
A: Co widzisz?
Mixer: Jak się przytulaliście, a raz nawet jak się całujecie, nie podsłuchiwałem ani nie chodziłem za wami po prostu samo tka wyszło jak na przykład schodziłem ze schodów czy chodziłem do sklepu.
A: Proszę nie mów nikomu
Mixer: No okej
A: Jeszcze jedno, jesteśmy razem
Mixer: Trudno się nie domyśleć
A: Jesteśmy razem od wczoraj, a on zgadza się na jakieś zadania gdzie bierze od jakieś przypadkowej laski numer telefonu
Mixer: Już spokojnie, chcesz?? - wstał wyciągając paczkę papierosów z tylnej kieszeni spodni
A: Nie

Wyciągnął papierosa po czym go chciał odpalić ale mu przeszkodziłam, walnełam w jego rękę i wypad mu papieros z ręki

A: Od kiedy palisz??
Mixer: Co ty zrobiłaś? - zapytał grzecznie
A: Powtarzam jeszcze raz, od kiedy palisz??
Mixer: Palę wtedy kiedy się stresuję
A: Czym się stresujesz?
Mixer: Słuchaj, bo ja od jakiegoś dłuższego czasu k...

______________________________________
Na dziś taki dziwny początek tego rozdziału Każdy siebie wrzuca do wody hehe

Nie zapomnij o gwiazdce, która wywołuje uśmiech na mojej twarzy...
💛💚💙💜❤️

Kogo wybrać / Patec i KrzychuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz