kwiaty

507 13 0
                                    

|Żeby nie przynudzać to zacznę od |
|popołudnia, wiec...                                |
____________________________________
Tego samego dnia, po południu.

Pov. Karol
Siedziałem z Anetą w montażowni i oglądaliśmy filmy które mieliśmy na zapas.
F: Mogłabyś pójść do Kuby i zapytać go czy wyśle mi nagranie z tego, pranka na Majku.
A: Spoko a jest u siebie w pokoju?
F: Tak, to pójdziesz?
Pov. Aneta
A: Tak - wstałam i wyszłam z montażowni

Zapukałam do drzwi pokoju Kuby.

- Proszę - usłyszałam i otworzyłam drzwi
- O to ty
- Mogę wejść?
- Tak, choć
- Karol prosił mnie, żeby przekazać ci żebyś wysłał mu nagranie z pranka na Majku.
- Dobra już wysyłam, ale pamiętasz że jesteśmy umówieni? - podeszedł do mnie bliżej
- Pamiętam, jak mogłabym zapomnieć - podeszłam bliżej i zaczeliśmy się całować.
Pov. Weronika
Jutro chciałabym nagrać film z Anetą
"Lumpeks vs sieciówka" ciekawe czy będzie miała czas bo jutro są zaplanowane nagrywki do wszystkich domowników.
- Aneta!!
Tymczasem w pokoju Pateckiego
- Aneta!!
- Co!!! - krzyknęłam odsuwając się od Kuby
- Nie uciekaj mi piękna - szepnął
Oparłam się o ścianę
W: Tu jesteś szukałam cię
A: To co wyślesz mu ten filmik? - powiedziałam jakby nigdy nic się nie stało
K: Tak - powiedział zamyślony
A: Słucham cię Wera
W: Nagrasz ze mną jutro "Lumpeks vs sieciówka" ?
A: Zgadzam się a o której?
W: Myślę że tak o 11 byśmy wyjeżdżali spod domu ekipy
A: Okej, wtedy nie mamy nagrywek - powiedziałam wychodząc z pokoju a za mną Wera
W: Jaką chciałabyś sieciówkę? - zapytała
A: Ale to przecież ty wybierasz, ja ci mogę tylko doradzić.
W: Źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi o to że Lumpeks vs sieciówka z tobą, czyli że ja ci doradzam
A: Rozumiem, ale jak to że ja jako asystetka ekipy?
W: Tak, dużo komentarzy było żebym z tobą nagrała to jak?
A: Niech ci będzie zgadzam się
W: Ale super - przytuliła mnie - muszę lecieć na zdjęcia więc do zobaczenia później
A: Do zobaczenia, pa
Zerknełam na godzinę w telefonie
17:20
Za 40 minut muszę być gotowa

Pov. Patec
Wiem że to głupie ale musiałem to sobie wszystko przemyśleć.
Gapiłem się w telefon i udawałem że coś przeglądałam. Spojrzałam na godzinę 17:22

Pov. Aneta
Założyłam bluzkę hiszpankę

 AnetaZałożyłam bluzkę hiszpankę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i krótkie jeansowe spodenki

Napisałam do KubyAneta♥17:50 na dole przystojniaku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Napisałam do Kuby
Aneta
17:50 na dole przystojniaku

Tak wiem napisałam "przystojniaku"

Pov. Kuba
Dostałem wiadomość

Aneta♥
17:50 na dole przystojniaku

Przystojniaku, przystojniaku
Zdecydowałem że jestem pewny tego co robię, kocham ją.
Odpisałem:
Kuba♥
Dobrze piękna🌷

O k.rwa zapomniałem kwiaty. Nie zdążę skoczyć do kwiaciarni.
Kuba myśl... Wiem Weronika
Wyjąłem telefon z kieszeni i wybrałem numer Weroniki.

Rozmowa z Wersow

W: Słucham
K: Werka mam sprawę, jesteś nie daleko kwiaciarni?
W: Tak właśnie jedziemy w tamtym kierunku
K: Mogłabyś kupić mi białe róże plis, tylko się pośpiesz
W: Okej kupię, parę minut i będę
K: Dzięki
W: A kto jest tą szczęściarą
K: muszę kończyć pa
Rozłączyłem się

Pov. Wersow
Rozłączył się
Monia: Kto dzwonił? To coś ważnego?
W: Patec dzwonił, żeby mu białe różę kupić, najwidoczniej to ważna okazja że kazał się spieszyć. To ja wskoczę do tej kwiaciarni za rogiem.
Monia: Luzik

Wzięłam 7 białych róż i wsiadłam do różowego Mercedesa.
Napiszę do Pateca

Wera♥
Już jadę

Patec♥
To dobrze, nie wiem jak ci się odwdzięczę

Parę minut później
Godzina 17:47

Pov. Patec
Usłyszałem pukanie do drzwi, pobiegłem otworzyć.
K: O cześć
W: Hej, oto róże proszę - podała mi piękne róże
K: Dzięki, później oddam ci pieniądze bo za chwilę muszę lecieć - poszedłem do salonu
W: Okej, Miłej randki!
K: Dzięki!
Usiadłem na kanapę i czekałem na swoją wybrankę.

Pov. Aneta
Jak się przebrałam i zrobiłam makijaż, poszłam do Marty.
O 17:50 zeszłam na dół, Kuba już na mnie czekał
K: Ulalala jaka z ciebie rakieta
A: No już bez przesady
K: Proszę to dla ciebie - powiedział, wręczając mi kwiaty
A: o dziękuję

Pov. Krzychu
Wyszłem z pokoju i kierowałem się na dół by wziąść sobie coś na ząb.
Ale usłyszałem na dole Anetę i Pateckiego, ukucnełem by mnie nie zobaczyli i podsłuchiwałem ich rozmowę później zaczęli się całować
Oj fajnie by było jakbym był na jego miejscu...

________________________________
To już 12 rozdział, bardzo mi miło że jeszcze czytasz to książkę ❤️

Kogo wybrać / Patec i KrzychuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz