Jaszczur
POV:Na tej imprezie strasznie nie podobało mi się jak hubert klei się do wiolki, więc stwierdziłem że troszkę go wkurzę i nagadam jakiś głupot na wiolę żeby się do niej zniechęcił, gdy po tym incydencie podczas gry w butelkę poszli razem do kuchni stwierdziłem że popsuje im chumorki.
-ooo wioluś przedmną nużki rozłożyłaś i teraz przed nim rozkładasz-powiedziałem na tyle poważnie na ile mogłem
Wiola
POV:Gdy siedziałam z hubertem w kuchni nagle wszedł do niej też jaszczur, już wtedy wiedział że to się źle skończy Ale nie wiedziałem że powie coś tak bardzo wyssanego z palca.
-ooo wioluś przedmną nużki rozłożyłaś i teraz przed nim rozkładasz-widziałam że hubert gotuję się od środka i miał już podchodzić do Łukasza jednak załapałam go za koszulkę i przyciagnełam do siebie zeszłam z blatu i podszedł do jaszczura wymierzajac mu solidnego kopniaka między nogi, chłopak złożył się w pół łapiąc się blatu ja natomiast załapałam Huberta za rękę i zaciągnełam na górę do jego pokoju.
Hubert
POV: Po tym zajściu w kuchni byłem strasznie zdenerwowany krew gotowała mi się w żyłach nie mogłem się uspokoić wiola zaprowadziła mnie do pokoju pchają mnie na łóżko i siadajac na mnie okrakiem
-spałaś z nim?-zapytałem gdy dziewczyna rozpinała moją koszulę
- Co?-zapytała robiąc mi malinkę na szyi
-wiola Kurwa! Spałaś z nim?- krzyknołem do dziewczyny łapiąc ją za barki tak aby na mnie spojrzała
-nie, czemu wogule mu wierzysz?-powiedziała schodząc ze mnie po czym oparła się o komode stojącą na przeciwko łóżka
-Może dlatego że podobno pijani mówią to co myślą na trzeźwego-powiedziałem wstając do siadu
-ty jesteś nie poważny?-zapytała ze łazami w oczach
- ja? Poprostu chce wiedzieć czy dałaś mu dupy-podziałem podnosząc głos na wiolkę
- Kurwa nie dałam mu dupy jak może wogule tak myśleć, zastanowiłeś się wogule-mówiąc to z oczu dziewczyny zaczęły lecieć łzy
-wiola no-chciałem podejść do dziewczyny i ja przytulić jednak ona mnie odepchneła i z płaczem wybiegła z pokoju.Kurwa Łukasz(kamuś) mnie zapierdoli wiem co mi powiedział i wiem że zaraz będę miał problem czemu ja jestem takim chamem Kurwa....
Łukasz
POV: byłem na dole ze wszystkimi zastanawiałem się dlaczego Wioli i Huberta nie ma tak długo, ale chyba się pogodził więc może chcieli coś ze sobą Jeszce wyjaśnić. Siedziałem na kanapie A na kolanach miałem Marka chłopak bawił się moimi włosami A ja masowała go po tali, nie trwało to jednak zbyt długo bo usłyszałem jak z góry do studia biegnie wiola cała zapłakana, Kurwa A jego nie nauczyła ostatnia lekcja. Zdjołem Marka z kolan i powdziałem mu że zaraz wrócę wbiegłem po schodach na górę i wszedłem na chama do pokoju dredziarza
-ty Kurwa jesteś nie poważny-zapytałem podnosząc go za łachy z ziemi
-tak Kurwa wiem tym razem na 100% należy mi się wpierdol -mówiąc to pokazał na siebie rękami i zamknął oczyPuściłem go z głośnym hukiem na ziemię i zapytałem.
-czemu ona znowu do cholery jasnej płacze i to przez Ciebie, czy ci rozum odjeło ledwo się z nią godzisz i już musisz ją ranić jak tak to ma wyglądać to se odpuść kretynie-powdziałem to bardzo spokojnie jednak w głębi siebie chciałem mu zajebać
-zapytałem jej się czy się puściła z jaszczurem-podział spuszczajac wzrok na podłogę
-ciebie serio całkiem pojebało-pwiedzialem to i miałem już mu zajebać Ale w drzwiach stałem Wiola
-Wiola proszę ja nie chciałem-powiedział chłopa z wyrzutami sumienia
-Hubert i Łukasz ja was proszę on sie do mnie dobierał-powiedziała to i opadła na kolana z bezradności.~585~słów
Nie no dramy to moje drugie imię Ale spokojnie o to chodzi bo ich miłość jest czym pewnym Ale będzie ich spotykać w chuj dram itp
Mam nadziej że się podoba