~18~

505 24 17
                                    

Dwa tygodnie później

Pov. Mixer

Jestem w rozsypce. Sam już nie wiem co czuje. Od kiedy wyszliśmy z więzienia chodzę z Natalia i czuję że jesteśmy już bardzo blisko. Wszystko byłoby świetnie gdyby nie wiadomośc która właśnie otrzymałem od Julki. Napisała że chce wyjaśnic mi co tak naprawdę się między nami wydarzyło. Napisała żebyśmy spotkali się w restauracji na koncercie mojego ulubionego wokalisty - Eda Sheerana. Serce zabiło mi szybciej po przeczytaniu tej wiadomości, ciągle nie otrzasnąłem się jeszcze z uczuć do Julc... Znaczy do kostery. Na szczęście napisała żebym nie odpisywał tylko jeśli wciąż coś do niej czuje pojawił sie. Sam nie wiedziałem czy powinienem. Teoretycznie jestem z Nati i jest mi z nią dobrze ale chciałbym usłyszeć co Julka ma mi do powiedzenia, a poza tym koncert Eda też brzmi niczego sobie. Wachalem się co do ostatniej sekundy, ale finalnie zdecydowałem się spotkać z Julka. Mówiąc Natalii że jadę do kolegi z kicia (Piotr zgodził się być moim alibi) wsiadłem do auta i pojechałem do tej restauracji. Kiedy wszedłem Julka od razu wstała, wyglądała na bardzo zestresowana ale i też szczęśliwa że się pojawiłem. Ja sam muszę przyznać że wyglądała ślicznie w długiej czerwonej sukience (była to elegancka restauracja). Usiadłem na przeciwko niej i wyczekującym wzrokiem dałem jej znać aby zaczęła mówić. Widziałem że czuje się niezręcznie mówiąc tak otwarcie o swoich uczuciach, ale nie byłem w stanie jej wybaczyc. Kiedy w tle rozległa się moja ulubiona piosenka - Perfect, a Julka znowu wyznała mi milosc, nie wytrzymalem, wstałem od stołu i że złością wyszedłem z restauracji trzaskając drzwiami, a po policzkach spłynęły mi łzy. Udałem się do domu starając zapomnieć o tym wieczorze ale słowa kostery ciągle krążyły mi po głowie. W końcu udało mi się zasnąć w  lekko niespokojny sen.

Następnego dnia

Dziś wciąż myślałem o wczoraj, ale wiedziałem że trzeba żyć dalej i zostawić za sobą przeszłość, więc umówiłem się z Natką na randkę w parku. Spotkaliśmy się w nim około 15 i rozmawiało nam się całkiem dobrze, chociaż mam wrażenie że Natalka zauważyła że byłem trochę nie w sosie. Starała się dowiedzieć co się stało jednak ja nie chciałem z nią o tym rozmawiac. Po chwili myślenia zrozumiałem że jeśli muszę zapomnieć o Julce muszę w pełni zaangażować się w związek z Nati. Zaprowadził ją na piękną polane i postanowiłem wyznać jej miłość.
-Julka, ja cię kocham - powiedziałem. Jednak dopiero po chwili zorientowałem się co powiedziałem. - nie, to znaczy Natalka!
Natalia wyglądała na bardzo zdenerwowana, dala mi liścia w twarz i powiedziała:
-wesz co Mikołaj? Nigdy cię nie kochałam, właściwie to zdradziłam cię z Andrzejem

Ja jednak nie pozwolilem sobie na takie traktowanie.  To ja jestem Mixer i to ja łamie serca, więc złamałem jej szczękę.


Dzisiaj dwa rozdziały, jako wynagrodzenie za długa nieobecność. Mamy nadzieje, że się cieszycie 😘🥰😍🙂😁❤️💘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 23, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"shallow" | Lexy x Tromba Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz