"shallow" | Lexy x Tromba

~7~

Pov. Julka

Mikołaj mam prośbę, pomógłbys mi z rozłożeniu statywu w ogrodzie? - spytałam.
Tak, nie ma sprawy, takim ślicznotkom się nie odmawia. - powiedział zalotnie.
Ooo, dzieķuje - podziękowałam.
To chodźmy - odrzekł. I oddaliliśmy się od reszty, która udała się do salonu.

Doszliśmy i zaczęliśmy rozkładać kamerę. Rozmawialiśmy przy tym i okazało sie że Mikołaj jest w sumie całkiem fajny. W pewnym momencie podeszłam do niego troche bardziej i byliśmy teraz bardzooo blisko. Chciała zrealizować swój plan, ale o tym dowiecie się w następnym rozdziale ;) I wtedy złapałam go za rękę i pocałowałam, nie stawiał oporu, nawet był chętny...

Pov. Lexy

Siadłam na kanapie next to the tromba. Był z jednej strony sweet, sądzę że chyba i like him, but nie wiem czy on również tak think. W końcu we are enemies*. Przyprowadził jakąś girl, mam hope, że ze sobą nie są... Przysunęłam się to him, a ta Patrycja, prawie na nim usiadła, before that popatrzyła się at me z wrednym smile. Nagle wrył się between me and tromba Marcin.

No siema, siema melanżyk beze mnie? - powiedział wyzywająco.
Fuck you Marcin - oznajmiłam.
Haha, dobrzeee  - pochwalił mnie Mati.

Boże, he is so sweet... Dobra lexy stop thinking about that.

Yyy, coś mnie ominęło? - spytał Kacper widząc nas wszystkich skumulowanych na połowie kanapy.
Haha, to gdzie mój portfel? - zapytał Tromba.
Lexy cię zaprowadzi - powiedział stuu, który znalazł się tam z nikąd.
Ok, ok - odrzekł Mateusz szczęśliwy.

Złapałam go za rękę i wstałam. Wtedy odezwała się Patrycja.

Zaprowadzicie mnie do toalety przy okazji ? - spytała że sztucznym uśmiechem.
No Dobra - powiedział tromba od niechcenia.

When she wstawala specjalnie zachaczyła o moje ramie, podeszla do tromby and tez chwycila go za hand and uśmiechnęła się to him. Zrobiło się troche awkward so puściłam rękę tromby i powiedziałam

To chodzcie za mna, łazienka and Kacper room są na górze. - powiedziałam

Szliśmy w troche niezrecznej ciszy kiedy tromba said

Macie naprawde ładny dom - uśmiechnął się
Thank you, wy też - tez sie uśmiechnęłam

I pewnie rozmawialibyśmy dłużej gdyby nie odezwała się ta cała Patrycja

Oo słysze ze chyba nie jestes stad, od kiedy mieszkasz w Polsce? - zapytala ze sztucznym uśmiechem
Od jakichś trzech lat - odpowiedzialam
O to bardzo długo biorąc pod uwagę jak słabo mówisz po polsku - powiedziala z uśmiechem mimo ze she look sie na mnie with jadem
Mhm - odpowiedzialam niezręcznie - tutaj jest łazienka - wskazałam na drzwi
Dziekuje - powiedziala i weszla
To gdzie moj portfel? - zapytal tromba z uśmiechem
U Kacpra, chodz za mna - powiedzialam i wzięłam go za hand

Poprowadzilam go do pokoju kacpra i wtedy zauważyłam ze ma tu straszny balagan a niekt nie powiedział mi, w którym miejscu jest ten portfel.

Chyba bedziemy musieli go chwilke poszukac - zaśmiałam się
Żaden problem - odpowiedział

Zaczeliśmy więc szukac portfela rozmawiajac. He is so cute. I think zaczyna mi się coraz bardziej podobac. Dowiedziłam się about him sporo things. I kiedy śmialiśmy się z jego joke do pokoju weszła ta okropna Pati

Czekałam na was, co robicie? - spytala ze zlościa
Szukamy mojego portfela -  odpowiedział Mati
Tego portfela - krzyknęła podnosząc z biurka portfel Matiego

Z tromba wybuchneliśmy śmiechem, szukaliśmy go jakieś dziesięć minut.

Dobra idziemy do reszty? - spytała Wierzbowicz
Tak chodźmy - odpowiedzialam

Kiedy schodzilismy znów chwyciła trombe za hand. I think oni są ze sobą.   Naprawdę jej nie lubie...

*wrogowie

Co sądzicie o tym rozdziale? Napiszcie w komentarzu. Bardzo lubimy je czytac :)