Tomorrow 《pt.10》

428 17 9
                                    

⏤͟͟͞͞★

To nie był wiatr, tylko Taehyung, który wszystko słyszał.

Upadłaś na łóżko, patrząc na sufit.

"Dobrze zrobiłam..? ..Huh?", odwróciłaś się i znalazłaś karteczkę obok siebie. Otworzyłaś ją. Był tam numer telefonu i..

| Hej bae, tylko tak jakbyś też zatęskniła.
Oh i dziękuję za to co zrobiłaś.
Uwielbiam cię.
- KTH |

Uśmiechnęłaś się do siebie. Spojrzałaś na swoją rękę, na której nadal był pierścionek, który podarował tobie Taehyung. Na myśl o nim, wszystko ci się przypomniało co z nim przeżyłaś, od tych schodów, do twojego pokoju. Czułaś jak robi ci się ciepło w brzuchu,  kiedy twoje myśli zatrzymały się przy tym, co się tutaj przed chwilą stało. Co by było, gdyby Hoseok nie przeszkodził wam w tej chwili?

Twoje oczy otworzyły się szeroko, "N-nie nie. To tak by nie było."

Wstałaś i poszłaś do łazienki żeby wziąść prysznic, i uwolnić się od tych wszystkich myśli. Ale co ci nie dawało spokoju, to kim był ten mężczyzna, który zaatakował Taehyung'a, i o co mu chodziło.

"To wszystko jest dziwnie..", powiedziałaś i odkręciłaś wodę. "Muszę się dowiedzieć więcej."

.
.
Taehyung nadal był w drodze do swojego domu. To co Hoseok powiedział, było prawdą. Nie wiesz wszystkiego, a on daję cię na niebezpieczeństwo, jeśli będzie nadal tak za tobą chodził.

Taehyung zatrzymał się i spojrzał w dół.

"Nie powinniśmy.. Nie powinienem ją tak.. AGH ALE JESTEM IDIOTĄ!", agresywnie kopnął nocną lampę ulicy przy swojej lewej stronie.

"Wo wo, co tak agresywnie, Tae?"

Taehyung'a twarz zbladniała.

"C-co znowu chcecie. Jutro zaczynam, dlaczego za mną chodzicie!", jego ciało zaczęło się pocić z nerwów.

"Nie wiesz, że tak to już bywa? Pracujesz dla nas, dlatego powinniśmy wiedzieć o tobie wszystko."

"To tak nie działa-"

"Więc ona jest dla ciebie ważna, co?"

Serce Taehyung'a zatrzymało się.

"Ani się-!"

"Jeśli będziesz grzeczny, nic jej się nie stanie. Po tym co zauważyłem, inaczej się z tobą nie da. Więc lepiej uważaj na to co robisz i jak to robisz, jeśli chcesz żeby nic jej się nie stało.", mężczyźna uśmiechnął się, kiedy widział wyraz twarzy Taehyung'a. "Więc.. Widzimy się jutro, tak?"

Taehyung zacisnął pięści.

Mężczyzna oddalił się radośnie, doskonale znając odpowiedź.

.
.
Kiedy wyszłaś z łazienki, odrazu twoje oczy zatrzymały się na karteczce którą zostawił Taehyung. Zmarszczyłaś brwi i ją podniosłaś. Twój uścisk na niej stał się mocnejszy, kiedy znowu ją przeczytałaś.

Wzięłaś swój telefon i zapisałaś numer. Myślałaś nad tym jeszcze raz, i nacisnęłaś numer.
Chciałaś się dowiedzieć więcej, jak najszybciej.

.
.
Taehyung nadal stał w tym samym miejscu, kiedy nagle zadzwonił jego telefon. Wyjął go i spojrzał na jego ekran.

"Nieznajomy numer..", powiedział do siebie. Po paru sekundach, odebrał, "Hallo?"

"Taehyung?"

Ah tak, zostawił tobie swój numer, teraz sobie przypomniał. Po tym wszystkim, i po tym jak usłyszał twój głos, nie wie co teraz zrobić.

My Boy | kth ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz