My Boy | kth ✓

Back To Us 《pt.23》

⏤͟͟͞͞★

Misję 'znajdź Taehyung'a' mogaś zacząć, i chyba wiesz gdzie najpierw będziesz szukać.

Zatrzymałaś się przy drzwiach które znalazłaś z pamięci, kiedy ostatni raz tu byłaś. Wzięłaś głęboki wdech, i kiedy miałaś zapukać do drzwi, one nagle się otworzyły.

Taehyung stał przed tobą, wyraźnie nie spodziewał się widzieć cię przed jego drzwiami.

Nadal na niego patrzyłaś. Miał ułożone włosy i miał na sobie ładną koszule która idealnie pasowała do jego spodni.

Domyśliłaś się że gdzieś wychodzi.

Mimo tak dobrego wyglądu, zauważyłaś te zakrążone oczy na jego twarzy. Wyglądał jakby nie spał całą noc.

Zauważyłaś także plecak zawieszony na jednym z jego ramieni.

Mimo pytań jakie pojawiały się w twojej głowie, zatrzymałaś je i powiedziałaś to, po co tu tak naprawdę jesteś.

"Przyszłam oddać ci coś, co należy do ciebie.", mówiąc to, podałaś mu pierścień.

Taehyung tylko wpatrywał się w ciebie. W ogóle nie reagował, jakby nawet cię nie słyszał. Był w swoim świecie. Czuł jak jego serce bije nadal jak szalone na twój widok.

Przez to jak na ciebie patrzył, straciłaś większą część twojej stanowczości. Twoje serce także biło mocno, ale próbowałaś to zignorować.

Wzięłaś jego rękę i położyłaś na jego dłoni pierścień.

Taehyung'a oczy teraz były na dole, na pierścieniu, którego położyłaś mu na dłoni.

Szybko odsunęłaś się, dodając, "I jeszcze jedno."

Taehyung nadal trzymał wzrok na swojej otwartej dłoni.

Kontynuowałaś, "Masz być na tych zawodach. Nie obchodzą mnie twoje wymówki. Masz zagrać ten ostatni mecz."
Emocje przeszły na całe twoje ciało. Grube łzy płynęły po twoich policzkach, "Masz tam być, zrozumiałeś..?"

Powód twoich łez były wspomnienia z tego co przeżyłaś, teraz jak jesteś przed nim, nie mogłaś już tego trzymać w sobie.

Słysząc twój szloch, Taehyung'a serce zakuło.

Rozumiał.

Nie chodziło tylko o mecz, ale też o to, że to jest wasz ostatni rok. Chciałaś skończyć ten rok i zacząć od początku, ale przed tym, chcesz mieć te wszystkie chwilę.

Uspokoiłaś się, trochę zażenowana tym że płakałaś przed nim.

Postanowiłaś jak najszybciej odejść, "Ja.. Muszę iść."

Odwróciłaś się żeby odejść, ale uścisk na twoim nadgarstku nie pozwolił ci ruszyć się dalej.

Zanim mogłaś zareagować, Taehyung odwrócił cię w jego stronę, i nie czekając, połączył wasze usta.

Chciałaś zaprotestować, odepchnąć go, krzyknąć na niego, spoliczkować go, ale jakoś nie mogłaś. Jego usta mocno przyciśnięte do twoich, jednak i tak były delikatnie. Taehyung chciał poczuć twoje ciepło jeszcze raz, i możliwe że ostani raz.

Nie ważne jak bardzo chciałaś się odsunąć, to nie mogłaś opanować tego, jak bardzo tęskniłaś za jego pocałunkami, dotykiem, za nim. Nie myśląc już, położyłaś ręce za jego szyję, przyciągając go do siebie mocniej. Taehyung poszedł za twoimi krokami i też przyciągnął cię do siebie, trzymając cię za talię tak, że wasze biodra łączyły się i nie było żadnego centymetra pomiędzy wami.