23: z daleka od celu

0 0 0
                                    

Jagnieszka nadal była na lekcji chemii. Chyba pisali sprawdzian. Zapukałam do okna.
- Whitney, co ty robisz?! Mam sprawdzian z organicznej!!! - szeptem krzyknęła.
Musiałam ją wydostać z tej politechniki. Weszłam na korytarz szkolny, który był całkowicie pusty, czego się nie spodziewałam. Nagle ktoś uderzył mnie czymś w głowę, a tego efektem było to, że zemdlałam.

cdn

Tak czy siak Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz