Pani Hudson ma Johna, Lestrade'a i Mycrofta do pomocy w "sytuacjach awaryjnych" Sherlocka. Musiała zadzwonić do Lestrade'a tylko dwa razy, odkąd Sherlock i John przeprowadzili się na Bakerstreet. Modli się, aby nigdy nie nadszedł dzień, kiedy będzie musiała prosić o pomoc Mycrofta.