t: o, wróciłeś
jk: ...
t: rozumiem, że się wkurzyłeś
jk: ...
t: będę zapraszać jihana wtedy kiedy cię nie ma albo będziemy się spotykać gdzie indziej
jk: ...
t: no powiedz coś
jk: ...
t: przepraszam okej??? nie wiedziałem że to cię tak wkurzy
jk: tae tu już nie chodzi o żadnego jihana, po prostu mam wrażenie że traktujesz mnie jak jakąś obcą osobę, z którą tylko dzielisz pokój i w ogóle nie bierzesz mojego zdania pod uwagę
t: biorę
jk: nie widać... naprawdę nie chcę się już kłócić, niedługo będziesz mógł robić co chcesz, zapraszać kogo chcesz i tyle
t: naprawdę chcesz się wyprowadzić?
jk: tak
t: nie chcę mieszkać bez ciebie
jk: spokojnie tae, to że nie umiemy mieszkać razem nie oznacza że nasz kontakt musi się urwać, mamy wspólnych znajomych więc na pewno będziemy się spotykać
t: okej... nie będę cię zatrzymywać, to twoja decyzja
![](https://img.wattpad.com/cover/230540435-288-k122528.jpg)
CZYTASZ
chat & love | taekook
Hayran KurguMówi się, że przez żołądek do serca, ale dla Taehyunga i Jungkooka przez incydent z piżamą, poprzez Marvela. Czyli luźna opowieść o dwójce współlokatorów, którzy dzielą się swoją codziennością z przyjaciółmi.