1

102 9 0
                                    

Nikt nie mówił, że będzie nam łatwo
Nikt nie okazał miłości nam
"Litości!" skamlał nie będę
Do piekła bram zmierzam powoli,
Lecz nie zawacham się
Jeśli cierpieniem, piekłem, potępieniem i męką płacić mam za miłość i troskę
Proszę bardzo, weźcie mnie
Nie boję się
Jeśli życie swe wieczne mam oddać za pomoc innym i chęć zmiany
Duszę i diabłu oddać mogę,
By innym piekła na ziemi ulżyć
Nie lękam się, odejdę wiem
Lecz gdy już w grobie lub pod płotem złożą martwe zwłoki me
I nie uklęknę przed wami
Ważny jest honor, miłość i sumienie,
Nie przeklęta śmierć, która nikogo nie szczędzi

wiersze gorzkie niczym winoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz