6

27 3 4
                                    

Jestem ciszą
Płynnym złem
Kłamstwem, złością i czystą zazdrością
Cierpieniem i męką zbieram swe żniwa
Przenikam do kości i łamię serca
Sieję zniszczenie, pustoszę  twą duszę
Skazując Ciebie, mój drogi, na wieczne katusze

wiersze gorzkie niczym winoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz