Nic w tym niezwykłego,
powiadam Wam,
zawżdy nie jedynym złem jesteście,
lecz to Wam patrzą na ręce,
czy słusznie czy nie,
dowiemy się później,
jednak strzeżcie się i Wy,
których wzrok tłumu omija,
przyjdą i po Was,
władza zimna, kostuchy palcem wskaże,
a ścieki systemu, łańcuchem spętane dusze
zabiorą Was ze sobą w czeluści inferno,
licząc na łaskawy błogi wzrok tych z góry,
czekając na wybawienie, które NIGDY nie nadejdzie.
CZYTASZ
wiersze gorzkie niczym wino
Poëzieznów moje wiersze tym razem mniej chaotyczne chociaż nie do końca bo wciąż są wyrazem moich myśli, przeżyć i uczuć but still, widzisz błąd czy literówkę - daj mi znać, dziękuję i powiedzmy, że miłego czytania