Polska właśnie pił herbatę, z Węgrami rozmawiał wczoraj, a po rozmowie Wegierka już nie odbierała. Polak nie uspokoił się przez noc... Całą noc myślał czy da radę uwierzyć osobie, ktora go kiedyś zabiła. Chociaż się starał nie mógł zasnąć, ale nie b zmęczony, nie odczuwał żadnego zmęczenia, ani nie było po nim poznać że nie spał.
Rano postanowił spróbować uspokoić się przy herbacie, więc tak trawił do salonu, pijąc siedział na kanapie przed telewizorem, owinięty kocykiem, cały czas był w pizamie, ponieważ nie miał ochoty się przebierać, a i tak nie miał zamiaru dzisiaj nigdzie wychodzić. Po chwili ciszy w domu Feliksa rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi. Polska poszedł sprawdzić kto to. Gdy zauważył za oknem Elizabeth, postanowił jej otworzyć w samej piżamie. Nie czuł się najlepiej, a z Węgrami był bardzo blisko (dop. aut. Ale nie aż tak blisko).
-Feliks... Stało się coś...?- powiedziała Węgierka od razu po otworzeniu drzwi, widząc że Polak jest jeszcze w pizamie.
-Nie... Nic takiego się nie dzieje... Po prostu gorzej się czuje...
-Oh... Um... Mogę wejść...? Czy wolisz siedzieć sam...?
-Wolałbym posiedzieć samotnie... Ale jeśli masz coś ważnego do przekazania... To możesz wejść...
-Uh... Mówiłeś mi że Gilbert wyznał ci miłość...
-No... Nie spałem dzisiaj... Nie moglem zasnąć... Przez to...
-Oh... Um... Pojechałam do niego... On cię na prawdę kocha...
-Na prawdę...? Skąd to wiesz...?
-Spytałam się go...
-I wierzysz mu na słowo...?
-Widziałam w jaki sposób o tym mówi... Jest zakłopotany... Sam nie wie co czuje... Po tym poznaję że on naprawdę coś do ciebie czuje~
I to coś więcej~-Ah... Dziękuję Ci... Jesteś najlepsza ^^
-Nie ma za co~ Bardzo chciałam Ci w tym pomóc~ To... Pa...~
-Pa...- Feliks zamknął drzwi od razu po tym jak Elizabeth odeszła od drzwi od domu.
"Czyli... Prusy... Naprawdę mnie kocha...? Jak on niby się we mnie zakochał...? Przecież zanim w tamtym schowku się spotkaliśmy, w ogóle się nie widywaliśmy... Śledził mnie...? Nie... To nie miało by sensu... Nie miałby do tego powodu... Musiał się wcześniej we mnie zakochać... Dużo wcześniej... Ciekawe... Ile czasu skrywał te uczucia w sobie..."
Polska skończył pić herbatę i odniósł kubek do kuchni. Postanowił, że na razie postara się nie myśleć o Prusach. Przez całą resztę dnia przesiedział oglądając filmy w internecie.
——————— ———————
Le KoniecHeh...
Jakoś ostatnio weny nie mam...
Ciao~