Skupiać się będę tutaj na aspekcie wizualnym, będącym uzupełnieniem do interpretacji tekstu utworu, dlatego zachęcam aby wcześniej zapoznać się z poprzednim rozdziałem, w którym podjęłam się tego wyzwania.
Pamiętam jakim wydarzeniem był teledysk do "Ride", który zapowiadany był z dużym wyprzedzeniem i miał stanowić dziesięciominutowy "mini-film" w czasach, gdy jeszcze tak długie formy teledysków nie cieszyły się aż tak sporą popularnością. W dniu premiery teledysku odpuściłam sobie nawet szkołę i zwyczajnie wagarowałam, żeby móc oglądać ten teledysk w kółko. Oczywiście nie żałowałam. Chociaż wtedy, wiedząc o wiele mniej o kulturze amerykańskiej niż dziś, uznałam "Ride" za dość kontrowersyjny i momentami niesmaczny.
W teledysku do "Ride" widzimy kilka wersji Lany - są to różne bohaterki, które łączą podobne duchowe rozterki, a może różne wersje jej osobowości (skoro jak sama twierdzi ma "wojnę w głowie"). Może to też być jedna i ta sama osoba, która próbuje różnych sposobów na życie, a gdy tylko się jakimś znudzi to prędko ucieka w inny, zupełnie niepodobny do wcześniejszego scenariusz.
Ogólnie rzecz biorąc teledysk nie jest związany jakąś ścisłą fabułą i przedstawia raczej estetyczne wizualnie ujęcia, które mają być dopełnieniem tekstu utworu. Przesycone są one jednak mocno amerykańską symboliką oraz zdradzają sporo o samej Lanie. A wszystko rozpoczyna piękny monolog.
"I was in the winter of my life
And the men I met along the road were my only summer
At night I fell asleep with visions of myself dancing and laughing and crying with them
Three years down the line of being on an endless world tour and my memories of them were the only things that sustained me
And my only real happy timesI was a singer
Not a very popular one
I once had dreams of becoming a beautiful poet
But upon an unfortunate series of events saw those dreams dashed and divided like a million stars in the night sky
That I wished on over and over again, sparkling and broken
But I didn't really mind because I knew that it takes getting everything you ever wanted and then losing it to know what true freedom isWhen the people I used to know found out what I had been doing how I had been living, they asked me why, but there's no use in talking to people who have a home
They have no idea what its like to seek safety in other people
For home to be wherever you lie your headI was always an unusual girl
My mother told me that I had a chameleon soul
No moral compass pointing due north
No fixed personality
Just an inner indecisiveness that was as wide and as wavering as the ocean
And if I said I didn't plan for it to turn out this way I'd be lyingBecause I was born to be the other woman
Who belonged to no one
Who belonged to everyone
Who had nothing
Who wanted everything
With a fire for every experience and an obsession for freedom that terrified me to the point that I couldn't even talk about it
And pushed me to a nomadic point of madness that both dazzled and dizzied me"
To właśnie tutaj możemy podziwiać początki fascynacji Lany poezją, a przynajmniej początki, którymi się z nami zadecydowała podzielić. Jest to swego rodzaju wyjaśnienie treści utworu, które odpowiada mojej interpretacji, którą znaleźć można w poprzednim rozdziale, dlatego nie będę się wgłębiać w tekst, a skupię się już na aspekcie wizualnym.
CZYTASZ
Studium Albumu: Lana Del Rey - Paradise
PoetryAnaliza, interpretacje utworów i teledysków oraz przemyślenia na temat albumu ''Paradise'' Lany Del Rey. Fanką Lany jestem od końca 2011 roku. Jest dla mnie niezwykle ważną artystką, gdyż zaszczepiła we mnie miłość do muzyki, literatury, sztuki, fi...