"Burning Desire" to piosenka z wersji deluxe albumu "Paradise", która została użyta do reklamy marki luksusowego samochodu Jaguar w roku 2013. Jest to zdecydowanie jeden z najbardziej zmysłowych oraz seksownych utworów wokalistki.
Główną bohaterką "Burning Desire" jest, bez cienia wątpliwości, wielka hollywoodzka gwiazda, która pędzi na spotkanie z kochankiem. Może też być jednak jedynie zwyczajną dziewczyną, która czuje się jak gwiazda dzięki miłości ukochanego.
"Every Saturday night, I get dressed up to ride for you, baby
Cruising down the street on Hollywood and Vine for you, baby
I drive fast, wind in my hair
I push it to the limits 'cause I just don't care"
Lana ubiera się w swoje najlepsze, najpiękniejsze ubrania w każdy sobotni wieczór i wsiada do swojego luksusowego samochodu (zapewne Jaguara), żeby pędzić do ukochanego. Prawdopodobnie oboje są bardzo zajęci pracą i nie widują się za często. Del Rey wymienia znane w Los Angeles miejsca - Hollywood oraz ulicę Vine. Jej samochód ma schowany dach, ponieważ Lana śpiewa o "wietrze we włosach". Przyznaje ona także, że dociska gaz do dechy, bo na niczym jej nie zależy. Czy to dlatego, że jest tak wypalona sławą i życiem, że nawet, gdyby teraz odeszła, to nie miałoby to dla niej żadnego znaczenia? Czy może czuje aż takie pożądanie wobec swojego ukochanego, że nic innego się dla niej nie liczy, oprócz zaspokojenia pragnienia?"You ask me where I've been; I been everywhere
But I don't want to be nowhere but here"
Kochanek Lany pyta jej gdzie była, gdzie się podziewała. Ona przyznaje, że "wszędzie". Ja rozumiem to nie jako pytanie w stylu: "Co robiłaś pięć minut temu?", tylko jako: "Co porabiałaś w życiu zanim mnie poznałaś?". Lana przyznaje się mu, że była "wszędzie", a więc próbowała różnych rzeczy i miała w życiu wiele szans oraz prawdopodobnie także kochanków. Teraz jednak nie chce już więcej szukać, ponieważ znalazła tego jedynego."Every Saturday night I seem to come alive for you, baby
Santa Monica, I'm racing in the lights for you, baby
I drive fast, radio blares
Have to touch myself to pretend you're there
Your hands were on my hips, your name was on my lips
Over, over again like my only prayer"
Del Rey nie tylko przebiera się co sobotę wieczór dla ukochanego, ale także dla niego się "ożywia", a więc zapewne ich spotkania są jedynym momentem w tygodniu, gdy cokolwiek czuje i nie jest znużona monotonią codzienności. Jak zwykle bywa w jej twórczości, jej kochanek jest dla niej epicentrum całego świata i jeśli "żyje", to żyje ona właśnie dla niego. Nie może doczekać się spotkania tak bardzo, że przejeżdża na czerwonym świetle bez dbania o konsekwencje. Jeśli jest faktycznie gwiazdą to i tak nie musi się o nie w zasadzie martwić. Kiedy Lana wspomina o tym, że zaczyna się już sama dotykać, bo nie może doczekać się spotkania z ukochanym, zawsze wyobrażam sobie ją, że stanęła w jakimś korku, przez co poziom jej niecierpliwości sięgnął zenitu. Lana doprawdy ma obsesję na punkcie swojego mężczyzny - jego imię jest dla niej niczym innym, tylko modlitwą."I'm driving fast, flash!
Everyone knows it
I'm trying to get to you, baby
I'm feeling scared and you know it"
"Jadę szybko, flesz!", to nawiązanie do aparatów paparazzi, którzy robią Lanie zdjęcia gdziekolwiek się nie pojawi i z pewnością nie odpuszczą sobie okazji sfotografowania jej, gdy pędzi do ukochanego. Ale może też chodzić jej o zwyczajny radar prędkości, który narobił jej zapewne dziesiątek zdjęć, jeśli pędzi ona tak szybko jak twierdzi. Bardziej skłaniam się jednak ku teorii z paparazzi, ponieważ Del Rey dodaje: "Wszyscy wiedzą, że staram się do ciebie dotrzeć, kochanie". Tak więc zapewne spodziewa się swoich zdjęć następnego dnia w brukowcach. To, co zawsze intrygowało mnie w utworze najbardziej, to moment: "Jestem przestraszona i ty o tym wiesz". Czego może bać się Lana? Chyba raczej nie śmierci w wypadku, bo przecież przyznała, że na tym jej "nie zależy"... Co może być więc powodem jej strachu? Może całe jej życie, przed którym ucieka jadąc prędko samochodem w ramiona kochanka? A może jedynie udaje przestraszoną, żeby wydać się mężczyźnie niewinna i wrażliwa, żeby mógł się nią zaopiekować.Chociaż "Burning Desire" użyte zostało w reklamie Jaguara, kojarzy mi się bardzo z psychodelicznym, kobiecym filmem drogi - "Dziewczyna na Motocyklu" (1968), w którym główna bohaterka zostawia rano swojego męża i jedzie jak najszybciej się da do swojego kochanka, który znajduje się w sąsiednim kraju. Dziewczyna przez całą drogę nie może doczekać się intymnego zbliżenia z ukochanym i praktycznie non stop o nim fantazjuje.
CZYTASZ
Studium Albumu: Lana Del Rey - Paradise
PoetryAnaliza, interpretacje utworów i teledysków oraz przemyślenia na temat albumu ''Paradise'' Lany Del Rey. Fanką Lany jestem od końca 2011 roku. Jest dla mnie niezwykle ważną artystką, gdyż zaszczepiła we mnie miłość do muzyki, literatury, sztuki, fi...