"Gods & Monsters"

100 13 0
                                    

"Gods & Monsters" to utwór, w którym Lana obraca się wokół tematyki biblijnej, która zresztą wcale nie jej jej twórczości obca. Podobne wątki pojawiają się w wielu innych piosenkach (np. "Cherry Blossom" czy "Bel Air") oraz filmie "TROPICO". "Gods & Monsters" to utwór, który jest swego rodzaju esencją albumu "Paradise", którego nazwa zresztą także opiera się na Biblii. Fani "Miasteczka Twin Peaks" (1990-1991) na pewno zauważą w utworze coś jeszcze - mianowicie niemal cały tekst utworu, podobnie jak w piosence "Carmen", pasuje do życiorysu słynnej Laury Palmer. Nie jest to bynajmniej naciągana teoria, gdyż jak wiemy, Lana jest wielką fanką reżysera tego serialu - Davida Lyncha, a do "Twin Peaks" odwoływała się wiele razy bezpośrednio w swojej twórczości. W mojej interpretacji będę przedstawiać dwa punkty widzenia - obiektywny oraz oczami Laury Palmer.

"In the land of gods and monsters
I was an angel living in the garden of evil"
Krainą bogów i potworów jest oczywiście Hollywood. Wielcy aktorzy tam to bogowie, a wielcy zwyrodnialcy i degeneraci - potwory. Często jest to jednak dwa w jednym. Niekoniecznie tą krainą jest jednak Hollywood - może być nią w zasadzie życie w ogóle. Lub po prostu miejsce, z którego wywodzi się Lana - jakieś miasteczko, trailer park, środowisko... Del Rey zaznacza jednak, że nie jest ani bogiem ani potworem - jest aniołem. Jej serce pozostaje więc po stronie dobra, ponieważ, jak wiemy, aniołowie służą Bogu. Zadanie Lany-Anioła nie jest jednak proste, ponieważ mieszka ona w "ogrodzie zła", a więc ciągle dzieje się jej krzywda, a także często jest wodzona na pokuszenie. Doskonale opisuje to życie osoby z dobrymi intencjami i czystym sercem, którą otacza zło. Podobnie było właśnie z Laurą Palmer, bohaterką serialu "Miasteczko Twin Peaks" oraz filmu "Ogniu Krocz Ze Mną" (1992), nad którą od najmłodszych lat wisiało piekielne fatum, a ona za wszelką cenę próbowała go uniknąć. Laura często też opierała się na aniołach - w swoim pokoju miała obrazek z aniołkiem, a ze swoją przyjaciółką Donną często o nich dyskutowała. Polegała na nich, gdyż czuła, że tylko one mogą pomóc komuś tak przeklętemu jak ona.

"Screwed up, scared, doing anything that I neededShining like a fiery beacon"Lana jest popieprzona, przerażona i robi wszystko to, czego się od niej oczekuje, gdyż boi się popełnić błędu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

"Screwed up, scared, doing anything that I needed
Shining like a fiery beacon"
Lana jest popieprzona, przerażona i robi wszystko to, czego się od niej oczekuje, gdyż boi się popełnić błędu. Może też chodzi o to, że jest gotowa zrobić wszystko, żeby ocalić swoją duszę, ponieważ wciąż, pomimo wszystko, "świeci się niczym latarnia", a więc świeci przykładem - tak jak latarnie wskazują nocą drogę marynarzom. Świecić może także z innego powodu - wyróżnia się przecież w tłumie, jest unikalna, niepowtarzalna, trudno przejść koło niej obojętnie. Taka właśnie była Laura Palmer - kochana przez wszystkich, pomocna, ładna, sympatyczna, zdesperowana żeby ocalić swoją duszę przed diabelskimi siłami.

"You got that medicine I need
Fame, liquor, love, give it to me slowly
Put your hands on my waist, do it softly
Me and God, we don't get along, so now I sing"
Laura była uzależniona od narkotyków, które pomagały jej zapomnieć o swoim pokręconym życiu i kłopotach. Spotykała się z facetami tylko po to, żeby załatwili jej trochę ulubionego białego proszku. Była też skłonna wdawać się z nimi w niebezpieczne seksualne relacje, chociaż wiedziała, że to moralnie złe. Często miewała kryzysy wiary i z czasem przestała wierzyć w anioły, które mogłyby ją ocalić. Nie potrafiła pogodzić się ze swoim losem jako osoby naznaczonej przez zło. To samo dzieje się z Laną w Hollywood - otoczona jest narkotykami i mężczyznami, ale to wszystko tylko ucieczka przed problemami i uczuciem pustki. Pomimo tego, że Del Rey jest osobą wierzącą, przyznaje, że z Bogiem nie dogaduje się najlepiej. Chyba każdy z nas, komu w życiu niekoniecznie wychodzi, pokłócił się kiedyś ze Stworzycielem.

Studium Albumu: Lana Del Rey - ParadiseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz