Louis podekscytowany wysłał piosenki ze swojego albumu chłopcom. Czuł dumę z samego siebie, że po tylu miesiącach ciężkiej pracy w końcu go skończył. Wieczorem dostał od chłopców wiele cudownych wiadomości. Zrobiło mu się ciepło na sercu gdy czytał wszystkie miłe słowa. Kiedy przyszedł do niego Harry, loczek przytulił go bardzo mocno i powiedział: - jesteś najlepszy Lou. album jest najpiękniejszy na świecie. Jay i Fizz są z Ciebie dumne bardzo bardzo mocno.
CZYTASZ
Larry Stylinson - One Shot.
FanfictionJest to zbiór historii Louisa i Harry'ego. Będzie dużo miłości, słodkości ale nie zabraknie także smutku i łez. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!