Rozdział 6

192 17 4
                                    

————————————————————————
📶LTE                           12.28.                   100%🔋————————————————————————

<   🌼 Bicze Avonlea
08.43

Shiperka💙:
Patrzcie jakie piękne zdjęcie dostałam od Jerry'ego!

Shiperka💙:
*wysłano załącznik*

MacVinci🖍:
Nie wierzę...

MacVinci🖍:
Nareszcie!

MacVinci🖍:
Anka czemu się nie chwaliłaś?

Shiperka💙:
Aniu, nie mów, że jeszcze śpisz

MacVinci🖍:
Odsypia tę ciekawą noc

Shiperka💙:
Mówisz...

Shiperka💙:
Ciekawe czemu była tak wspaniała...

Shiperka💙:
Jeśli nie odpiszesz do 13.00 jadę do Ciebie, żeby Was od siebie odkleić kochasie!

MacVinci🖍:
Nie No Dajanka nie niszcz chwili

Shiperka💙:
Zastanowię się

Shiperka💙:
Nie chcę jeszcze być ciocią

MacVinci🖍:
W sumie racja, to lepiej jedz tam do nich!

MacVinci🖍:
Nie mam tyle kasy, żeby stać mnie było na bycie rich bitch wujkiem

12.20

Ognista wariatka🥕:
Diana o czym Ty mówisz?

Ognista wariatka🥕:
O co Wam chodzi?

MacVinci🖍:
Może o to co dzieje się na zdjęciu?

Ognista wariatka🥕:
Nie otwiera mi się

Shiperka💙:
Już wysyłam

Shiperka💙:
Sekunda, mam słaby internet

Shiperka💙:
*

Shiperka💙:O to zdjęcie mi chodzi!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Shiperka💙:
O to zdjęcie mi chodzi!

Shiperka💙:
Dostałam je dzisiaj rano od Jerry'ego

Shiperka💙:
Nawet nie masz pojęcia jaki był zły

Shiperka💙:
Stwierdził, że gdyby nie znał Blythe'a i nie byłby on taki jaki jest, już dawno by wyleciał z tego łóżka

Shiperka💙:
Wytłumaczysz nam to?

MacVinci🖍:
Zatkało ją XD

Ognista wariatka🥕:
Bo to nie tak

Shiperka💙:
A jak?

Ognista wariatka🥕:
No żadne z was nie mogło u mnie nocować, a nie chciałam martwić rodziców, więc zostałam sama

Ognista wariatka🥕:
W nocy się wystraszyłam i do niego zadzwoniłam

Ognista wariatka🥕:
Przyjechał do mnie i  tak jakoś samo wyszło

Ognista wariatka🥕:
Ale do niczego nie doszło!

MacVinci🖍:
Jest dalej u Ciebie?

Ognista wariatka🥕:
Nie

Ognista wariatka🥕:
Pojechał do domu po rzeczy, bo dzisiaj tez będzie u mnie spał 

Ognista wariatka🥕:
Nawet niech wasze spaczone umysły już nic nie dopowiadają !

MacVinci🖍:
Taa jasne

Shiperka💙:
Yhm...

Ognista wariatka🥕:
A weźcie się

🌻🌻🌻

Witajcie!

Dziś taki dość krótki rozdział i w formie wiadomości, także przepraszam, ale było to potrzebne. Jest to w ogóle czytelne?

* Wyobraźcie sobie, że na tym zdjeciu jest Ania i Gilbert. Zdjęcie z pinteresta

🌻 <——- A tu słonecznik na Wasze opinie haha

Buziaki ❤️
Pomarncxka 🌻

Przeznaczenie [AWAE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz