^Sen^

1.3K 189 117
                                    

Shinso

Otworzyłem oczy i ujrzałem najprzystojnieszą postać na świecie~Denkiego Kaminariego.
-Cześć skarbie-powiedział mój ukochany. Czekaj co on do mnie powiedział?
-Skarbie?!-odpowiedziełem z lekko złością i trochę na niego a trochę na mnie ,że nie pamietam takich rzeczy jaką jest posiadanie partnera.
-Tatusiu wstawaj! Dzisiaj ty mnie zawodzisz do szkoły!-odezwała się mała dziewczynka z fioletowymi włosami i ogonem pikaczu?
-Kim ty jest ? Kaminari kim ona jest?-zacząłem się bać. To nie jest normalne abym nie pamietał o swoim dziecku. Chwila ja mam dopiero 16lat!
-Skarbie proszę powiedz ,że żartujesz wiesz ,że nie lubie kiedy tak robisz- powiedział blondyn
-Mamy dopiero 16lat! Jak to się do cholery stało!
-Haha nie pamiętasz wzięliśmy ślub wziąłeś moje nazwisko ,a w trakcie podróży po ślubnej narodziła nam się córeczka!-powiedział uradowany blondyn.

Nagle usłyszałem jakiś ból w nogach, zakręciło mi się w głowie i ponownie otworzyłem oczy. To była Eri, która skakała mi po nogach
-Czy to nie cudowne tatusiu ,że Shinso się zakochał!-powiedziała Eri kierując słowa do Present Mic
-Co wy robicie w moim pokoju?!-podniosłem lekko głos i usiadłem.
-Twój budzik dzwoni od 20minut!-krzyknął Aizawa stojący obok drzwi.- na dodatek jeszcze gadałeś o Kaminari jako swoim mężu ,a to przecierz największy idiota w  klasie,a może nawet i w szkole!
-Kotku uspokój się -odezwał się Hizashi ,który podszedł do swojego męża-przecierz słabość do blondynów odziedziczył po tobie..

Papa tylko przewrócił oczami.
-Ale niech się nie spóźni do szkoły- powiedział i odszedł , a za nim poszedł jego partner.

- Poznam go kiedyś-zapytała się znienacka młodsza siostra
-Kogo?-odpowiedziałem ze zdziwieniem
-No twojego chłopaka czy tam męża. Ciężko było stwierdzić po tej gadce przez sen-odpowiedziała dziewczynka- ale musisz być mocno w nim zakochany , ponieważ się nie obudziłeś  jak tatusiowie znowu robili kotlety w nocy*- po tych słowach miałem ochote śmiać, płakać i przybić piątkę z czołem.
-Taa... a teraz złaś.

W szkole

Szedłem korytarzem na zajęcia i zauważyłem Kaminariego i zaczołem iść w jego strone ten mnie zauważył i uciekł. Działo się tak za każdym razem , na każdej przerwie ,a na lekcji mnie ignorował. Byłem rozczarowany,smutny.
Czemu on mnie ignorował?

Na ostatniej przerwie zauważyłem jak wchodzi do łazienki,więc postanowiłem wejść za nim. Wszedł do ostatniej kabiny. Sprawdziłem czy nikogo nie ma. Po uprewnieniu się ,że nikogo nie ma poczekałem aż skończy.

Kaminari

Wyszedłem  z WC i zobaczyłem Hitoshiego od razu udałem się do wyjścia ,ale niestety mnie powstrzymał.
-Czemu mnie dzisiaj ignorujesz ?-powiedział smutny chłopak
-Nie ignoruje Cię- skłamałem.
-Gadaj ,bo użyje mocy-zastraszył mnie fioletowo-włosy.
Mój wzrok powędrował na podłogę , a w moje usta wplątał się bełkot.
-Mów głośniej.
-To przez ten pocałunek... PRZERPASZAM-chciałem juz iść lecz Shinso przyciągnął mnie do ściany aż przeszły mnie przyjemne dreszcze
Szczerze? Spodobało mi się.
-Przecierz nic się takiego wielkiego nie  wydarzyło.- powiedział wyższy chłopak-to tylko był budziak w policzek. Przyjaciele  tak robią. Prawda?
Tak..- ale dla mnie znaczył coś więcej pomyślałem
-To zostawmy ten temat w spokoju okej?
-Okej.
-A teraz chodźmy- Shinso puścił mnie i ruszył do drzwi,a ja za nim.

Sero

Przykleiłem się do sufitu dzieki swojemu quirkowi. Już 5 raz w tym tygodniu. Tym razem w toalecie. Echh... takie życie żywej  taśmy. W dodatku zakleiłem sobie usta więc nie mam jak wołać o pomoc.

Zauważyłem ,że Denki wchodzi do WC ,chciałem już zwrócić na siebie uwagę ,ale wszedł Hitoshi . Dziwnie się zachowywał. Po cichu sprawdzał czy nikogo nie (szkoda że nie spojrzał na sufit) i czekał na Kaminariego?
Gdy mój bro wyszedł Hitoshi go złapał i gdyby tu była Mina zaczęła by piszczeć ze szczęścia, bo ostatnio zaczeła  ich shipować .
-Czemu mnie dzisiaj ignorujesz?-powiedział Shinso . Czy Denki go ignorował? Nawet nie zauważyłem.
-Nie ignoruje Cię-odpowiedział mu na to Denki ,ale było widać że kłamie. Zauważył to nawet Hitoshi. On po prostu okropnie kłamie. Ojoj Zaczął mu grozić. Chwila przyciągnął go do ściany . Denkiemu to chyba się spodobało sądząc po jego lekkich rumiencach.

~To przez ten pocałunek~

Zatkało mnie. Jaki pocałunek. Czy mój przyjaciel jest gejem?






*oczywiście każdy wie o jakie
kotlety chodziło( ͡° ͜ʖ ͡°)

No to co kolejny rozdział!💖






⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

EJ TY TAK STÓJ
CZEMU NIE DAŁ*Ś GWIAZDKI?
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐




Czy czujesz to co ja?-Shinkami [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz