Impreza(18+)

1.3K 73 39
                                    

Kaminari    //po zajęciach

-Ale mi się nudziiiii- powiedziałem rozciągając się na Shinso.
-A może zrobimy impreze?!-wpadł na pomysł Kirishima na co wszyscy się zgodzili.
-A co z Aizawą?-zapytała się Momo.-dobrze by było go czymś zająć...

Mina nagle rozbłysła na twarzy i spojrzała się w stronne Minety ,który wyczuł o co chodzi
-NIE MA MOWY
-No weś
-NIE! Wszyscy bedą się bawić a ja bede musiał pilnować Aizawy
-Co chcesz? Prace domowa? Pieniądze?
-Dotknąć cycki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-Pieniądze to nie problem...
-To znajdź sobie kogos innego na opiekunke Aizawy
-No dobra ale po imprezie
-obiecujesz?
-Taa- z tyłu pokazała skrzyżowanie palce

Na imprezie

Na poczatku było strasznie sztywno póki Sero ,Kirishima i Bakugou nie przynieśli alkoholu.

Wszyscy się dobrze bawiliśmy,a niektórzy Zadobrze... na przykład ja.

Wypiłem tak dużo ,ale nadal umiałem utrzymać się na nogach i tańczyć na stole przy okazji prawie nie robiąc striptizu ,ale Shinso użył na mnie swojej mocy dzieki czemu tego nie zrobiłem

Nagle do pokoju wbiegł Aizawa
-Co ty się dzieje?! Do pokojów! I bez ale!

Shinso zaprowadził mnie do pokoju bo schody i równa podłoga to 2 różne podłoża.

Położył mnie do łóżka i pocałował w czoło.
- Shinso zostań ze mną
-Po co?

-Shinsuu ja chce teraz... wcześniej nie wychodziło bo zawsze ktos przerywał

-To weś ręczny -złapał za klamkę i wyszedł

-No ej... tak się nie robi...

Shinso

Leżałem w łóżku dobre 1,5godziny i nie mogłem zasnąć ... byłem zmeczony ,ale coś nie pozwalało mi zasnąć jakbym o czyms zapomniał...

W końcu wstałem i po cichu poszłem  do pokoju Denkiego.

Otworzyłem drzwi przy których stał Denki.
-gdzies sie wybieramy?
-No miałem do ciebie ,ale widze ze przyszles

Pocałował mnie namiętnie  ale krótko i pociągnął w strone łóżka. Zdążyłem zamknąć drzwi.

Jedna ręka badała jego ciało ,a druga włosy(XD)
a mój język podniebienie. Postanowiłem użyć na nim mojej mocy aby go rozebrać. Gdy oboje byliśmy rozebrani jeszcze troche się całowalismy .
-jestes gotowy?- powiedziałem a on tylko wymruczał uznałem to za tak.

Włożyłem 2 palce i lekko poruszałem i spojrzałem na Denkiego, ktory probowal nie krzyczec i nie plakać . Z tym plakaniem najgorzej mu szło.

Poruszałem jeszcze troche dopoki nie usłyszałem jęków zadowolenia. Wyjąłem palce i włożyłem swojego penisa ,zacząłem nim poruszać. Jęki były coraz głosniejsze.

~Ahh... Shinso... ...Ugh...

Aby było jeszcze przyjemniej mojemu partnerowi zacząłem moją ręką ocierać o jego klejnoty.

Doszedłem a zaraz po mnie Denki wraz z wyładowaniem.

-WeeeE...

Gdy wrócił do siebie powiedzielismy do siebie dobranoc i zasneliśmy


Przepraszam za taki beznadziejny rozdział, ale tak jakoś weny nie mam a wstawić cos trzeba.





Czy czujesz to co ja?-Shinkami [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz