Śniadanie niespodzianka

1K 74 73
                                    

Kaminari

Otworzyłem oczy i skupiłem uwagę na Shinso. Wygląda piękniej jak śpi... OCZYWIŚCIE ZA DNIA GDY NIE ŚPI TEŻ JEST PIĘKNY!!!

A co może zrobić nam śniadanie?

Wymcknąłem się spod jego ręki przeżył mnie nagły dreszcz i spojrzałem w dół no przecierz ja goły jestem po wczorajszym nie udanym seksie. Rozejrzałem się po podłodze,wszedzie jakieś ubrania i nie tylko moje... Chwila to znaczy,że ja z Shinso spaliśmy nago ze sobą a nawet się przespaliśmy? Kto tak robi?

Wziąłem moje ubrania zarzuciłem na siebie a prysznicu nie chciałem robić ,ponieważ po prostu mi się nie chciało.

Zszedłem na dół i weszłem do kuchni. Po sprawdzeniu potrzebnych składników na jajecznicę zacząłem działać.

Jajecznica była gotowa ,ale nie mogłem znaleźć talerzy. Oparłem się o blad wpatryjąc w jajecznicę. Oni talerzy nie mają? Wszystko w miskach jedzą czy jak ?

Nagle poczułem jak ktoś mnie obejmuje.
-Dzień dobry-przywitał się Hitoshi- co tam smażysz ,że w całym domu pachnie? -
Chłopak spojrzał mi się przez ramię -mmm... jajecznica.

Wysoki chłopak sięgnął  do góry gdzie jak się okazało były talerze. Nałożyliśmy sobie po równo jedzenia.

-Shinso jak ty to robisz ?-zapytałem na co chłopak zrobił pytającą mine- no wiesz spałeś dłużej ode mnie ,a i tak wyglądasz jakbyś nie spał tydzień.
-No wiesz geny.
Uśmiechneliśmy się i do końca posiłku się nie odzywaliśmy


---

Po zjedzeniu Hitoshi poszedł włączyć Netflixa na telewizorze ,a ja poszłem do łazienki.

Shinso

Włączyłem Netflixa. Denki powiedział ,że mu obojetnie co oglądamy. Zacząłem przeszukiwać Netflixa.

---

Kaminari

Obudziłem się na ramieniu fioletowowłosego, który spał . Telewizor był wyłączony. Wstałem jak najdelikatniej potrafiłem i zszedłem po schodach na dół do łazienki załatwić potrzeby.

Po załatwieniu potrzeb ,zacząłem wracać do pokoju. Gdy byłem na przed ostatnim schodku potknąłem się i spadłem na dół ,co wywołało ogromny huk.
Ałłłł!!!- jęknąłem z bólu. Usłyszałem głośne kroki w moją strone. Przez to ,że uderzyłem głową zaczeło mi się robić ciemno przed oczami.

Ostatnie co zobaczyłem to fioletowe plamki.

---

P

oczułem jak ktoś kładzie mnie na miękkiej powieszchni. Czułem klepanie po policzkach i wołanie:

-Denki otwórz oczy.. prosze...ja..ja..JA CIĘ KOCHAM-nagle zapadł cichy szloch- Potrzebuje Cię...

---



Czy czujesz to co ja?-Shinkami [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz