wos to jest spoko przedmiot. w sensie, może średnio powinnam się wypowiadać, bo miałam dopiero pierwszą lekcję, ale czuję, że będzie najbardziej pomocny w przyszłym życiu. jestem ciekawa co uważają na ten temat osoby starsze ode mnie, więc —>
hamilton jest super!
bardzo ciepłe lato, albo bardzo zimna zima >>>>
zimne picia >>>> posłodzona herbata >>> gorąca czekolada ALE NIE ZA GĘSTA >>> kawa >>>> kakao
budyń >> kisiel
sama praktycznie nie noszę makijażu, ale jeśli ktoś w moim wieku (albo młodszy!) chce nosić go na codzień, nie widzę w tym nic złego. wręcz przeciwnie, jestem pod wrażeniem tego, że potrafią, i że im się chce.
ludzie ogólnie moim zdaniem powinni zrozumieć, że makijaż to sztuka i powinni go zacząć do niej zaliczać.
historia (jako lekcja) jest moim zdaniem stawiana w szkole na na trochę ważniejszym miejscu niż powinna. i mean, to jest sensowny przedmiot i dobrze jest znać te rzeczy, ale bądźmy szczerzy, nie przyda nam się za bardzo w przyszłości. no chyba, że chcesz zostać historykiem, albo pracować w innym zawodzie z tym związanym.
mam w tym roku w planie dwie historie i tylko jedną biologię, a bardzo chętnie sprawiła bym, żeby było odwrotnie, bo ta druga jest znacznie ważniejsza.
!edit: już mi się zmieniło zdanie na ten temat, jeśli was ciekawi to możecie sprawdzić moją odpowiedź pod którymś z tych komentarzy.
podziwiam osoby, które mają ładny, oryginalny styl i nie boją się go pokazywać.
to, że ktoś jest nowy w fandomie, nie znaczy, że jest gorszym fanem. proszę, nauczmy się przyjmować nowych ludzi z uśmiechem :)
